Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak ...nananana....skoro świt


eee....no nie tak dobrze, ale wstałam ...wypływałam się, teraz mi dobrze , jakoś tak dzisiaj było " nastrojowo" spokojnie , zaraz idę pozałatwiać sprawy to jeszcze trochę energii zużyję, w ogóle mi się dzisiaj zapowiada dzień wyjazdowo biznesowy, będziemy mordować nowego DJ ( swoją drogą sobotniemu, który nas doprowadził do szewskiej pasji rura zmiękła, powiedział że zagra w sobotę wg, naszego pomysłu :D:D ) niech to szlaken ...ale się człek musi nairytować. Zamówiłam dzisiaj nowy kostium bo jeden już jest w stanie " zrzeszotnienia" no cóż....bankomat nie będzie szczęśliwy że mu 200 wyleci z kieszeni...ale raz na dwa lata obleczenie ciela do pływania konieczne jest, niestety chlor zżera materię :D a misiek polarny musi się efektownie ( bo efektywnie to cały czas)  prezentować. Miłego dzionka :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    7 października 2015, 21:13

    Zatrudnianie ludzi, chocby dj-ów, to naprawde ciezka robota. A jak to plywanie Ci idzie? Dalej bijesz rekordy jak przed wakacjami? Twoje wpisy przedwakacyjne wskazywaly na Ciebie jako na torpede basenowa:).

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2015, 22:19

      Noo nieźle dzisiaj było 52 długości, z czego 6 przepłynęłam na grzbiecie, czyli machałam ostro urwaną ręką....ręka nie opadła na dno więc jest ok :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      7 października 2015, 22:47

      Ja to chyba bym 2 dlugosci dala rade... Podziwiam!

  • moderno

    moderno

    7 października 2015, 20:38

    Pozdrawiam , wulkanie energii!

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2015, 22:17

      hihihihi taki tam malutki ...Krakatau :D dziękuję

  • elkada

    elkada

    7 października 2015, 16:02

    U mnie też już drugi...pierwszy jednoczęściowy pod wpływem podskoków wyskakiwały mi dytki,to teraz mam dwuczęściowy,fakt,że brzuch na wierzchu...ale bardziej stabilnie...

  • holka

    holka

    7 października 2015, 14:25

    Kurczę felek ale masz silną wolę nie ma co...a co z tą towarzyszką na kijkowanie,umówiłyście się? Strój na 2 lata to i tak dobry jakościowo skoro tak często moczony i daje radę :) Ja cierpię na brak czasu i bolące ni stąd ni zowąd kolano :(

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2015, 14:55

      jeszcze nie ...mówiłam jej że patykuję koło 11 ale jak pływam to odpuszczam kijki...bo co za dużo to niezdrowo ...stroje owszem ..niezłe jakosciowo z Ulli Poppken..mam ich dwa na zmianę :D inaczej to szlag by je raz dwa trafił . Kolano mnie boli ale ...ma je w ...głębokim poważaniu ...na szczęście od kiedy wróciłam do łażenia boli mniej

  • Beata465

    Beata465

    7 października 2015, 12:26

    Uprzejmie wam donoszę że hiszpański kozi ser nazwiskiem queijo de cabra ...jest bardzo podobny smakowo do fety :D

  • e1272

    e1272

    7 października 2015, 10:23

    Tylko "mordujcie" humanitarnie ;)) i udanych zakupów :)

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2015, 12:02

      zakup poszedł internetowo więc już czekam na pocztyliona :D

  • annastachowiak1

    annastachowiak1

    7 października 2015, 09:22

    Też niestety tyle ,a nawet więcej wydaję przy moich obłych kształtach i dużym biuście na kostium kąpielowy...Cały czas podziwiam Cię za to,ze chce Ci się chcieć..Brawo!

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2015, 10:10

      czasem mi się nie chce...i wtedy stosuje wobec siebie przemoc ...słowną :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.