i nie chodzi o kolor . Postanowiłam sobie jakiś czas temu że w zamrażarce jeszcze mam trochę miejsca więc , włożę tam woreczki ze śliwkami jakby mi się zachciało zimą czegoś śliwkowego np. sosu do polędwiczek albo knedli albo ...bułeczek . No i podreptałam dzisiaj na targ przywlokłam 3 kg śliwek, część już zamroziłam z reszty zrobiłam ciacho...trochę się bałam bo przepis nowy ale...ciasto wyszło jak puch, wysokie, leciutkie. Jedyną modyifkacją był cynamon dodany do kruszonki albowiem uważam że podobnie jak w jabłkach nic tak nie podkreśla smaku owocu jak odrobina cynamonu. I tym sposobem mogę wam znowu podrażnić ...nerw wzrokowy.
justagg
30 września 2015, 14:17Piekłam w niedzielę oczywiście tez z cynamonem
Beata465
30 września 2015, 14:40już cię lubię....nawet bardzo ( za ten cynamon) :D:D
justagg
30 września 2015, 20:33Jak nie wiele trzeba do polubienia ;) troche brązowego proszku hehe
Beata465
30 września 2015, 20:35ale jakiego:D:D:D
ellysa
30 września 2015, 11:17a ja znowu oscypka zajadam,bo w lidlu nie znalazlam tego sera:)
Beata465
30 września 2015, 13:56a ja jakiegoś obarzanka ....:D
wiosna1956
29 września 2015, 23:01Ja jutro małź piekę właśnie ciacho ze śliwkami.... trochę też dla siebie !
Beata465
30 września 2015, 07:49bardzo proszę ...ja dzisiaj ganiam do fryzjera i z powrotem do wyłażę to ciacho :D
aisabasia
29 września 2015, 22:10pikne to ciasto :) interesuje mnie sos śliwkowy ... nie znam tego , ja też już zamroziłam śliwki :) a co z nich zrobię nie wiem
Beata465
30 września 2015, 07:49No nad tym to będę musiała popracować, kiedyś zrobiłam polędwiczki nadziewane śliwkami i do tego był sos śliwkowy. Niestety przepis szlag trafił a z tego co pamiętam na sos składały się śliwki, powidła śliwkowe, czerwone wino i cynamon :D . Muszę po prostu poeksperymentować i odtworzyć go
Beata465
29 września 2015, 21:34Właśnie wróciłam z kina byłam na Sicario, polecam , to tegoroczny kandydat do Oscara, naprawdę dobry film
kilarka
29 września 2015, 18:05uuuummmm, pewnie pycha :)
Beata465
29 września 2015, 21:33owszem , ale jak powiedziałam tak zrobiłam małż pożarł, wydałam kudłatej, resztę zamroziłam :D
elkada
29 września 2015, 17:26JA MIAŁAM DZIŚ NA II ŚNIADANIE DIETETYCZNE MUFFINY,NO MOŻE NIE TAKIE WYPASIONE JAK TWOJE CIASTO...ALE JEDNAK!
Beata465
29 września 2015, 17:35no tak....dobrze że mi przypomniałaś że przecież to jest ciasto dietetyczne ...śliwki w nim są ;)
YoungAnna
29 września 2015, 14:44Ożżż... No nic, najadłam oczy. Nie dam się. Pozdrawiam! :)
Beata465
29 września 2015, 14:48Ja się dałam , ale żeby mnie nie kusiło to zaraz kawał naszykuję dla Kudłatej i jej córki a resztę zamrożę w ten sposób uratuję moje dupsko :D
YoungAnna
29 września 2015, 15:08I widzisz... Sama sobie gotujesz to piekło. :D
Beata465
29 września 2015, 15:28No najpierw upiekło...a teraz zamrozi :D:D moja droga...mój dom jest dla gości i zdecydowanie nie może być pusty ...dzisiaj resztki sałatki uratowały żołądek głodnej kobiety :D a tam żołądek...życie ;)
YoungAnna
29 września 2015, 16:47Fajny taki dom otwarty na ludzi... U mnie hula wiatr w lodówce, wokół pudełek od Pana Jedzonko i lakierów do paznokci ;> to dobrze, że miałaś tę sałatkę :)
Beata465
29 września 2015, 17:00Dobra kobieto miałam tę sałatke, całą michę sałatki owocowej jeszcze nie ruszonej, gamę serów przywleczoną z barcelony, trzymane na " degustacje " różne rodzaje katalońskich kiełbas, domowy jogurt w słoiku a także ...barszczyk biały w garze na kuchence :D:D o innych pierdalamentach w spiżarni nie wspomnę
doris_do
29 września 2015, 14:34nie lubię śliwek ;-)))
Beata465
29 września 2015, 14:42to jesteś uratowana od grzeszenia :D
doris_do
29 września 2015, 15:00jasne... od grzeszenia ciastem śliwkowym ;-)))) , które mimo śliwek wygląda apetycznie ;-)
Beata465
29 września 2015, 15:28hihihi podoba mi się to...." mimo śliwek"
doris_do
29 września 2015, 15:39uwielbiam "potworki językowe" które powinnam brać w " ", zbitki słowne i skróty i wszystkie inne niepoprawności... nie tylko językowe ;-)
Beata465
29 września 2015, 15:54to tak jak ja ....często " wyprodukuję" jakiś zwrot albo określenie :D
piteraaga
29 września 2015, 14:29Mój nerw czuje się podrażniony
Beata465
29 września 2015, 14:42masz doskonałe ....czucie :D w nerwie wzrokowym
piteraaga
29 września 2015, 15:01Gdybym miała bliżej to bym się wprosila na to ciasto...
Beata465
29 września 2015, 15:29możesz się wprosić z dali :D