Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Łaźnia (ś)fińska


masakra drodzy ludeczkowie, masakra , wilgotność powietrza właśnie osiąnęła 100 % , dżungla, końcówka marszu okropna, dzisiaj wyszłam 10 min wcześniej , bo wczoraj wypatrzyłam jaka będzie wilgotność powietrza między 5 a 6 30 84 % i miała się zwiększać...przy takiej wilgoci to woda w płucach i na płucach bo i od środka i z wierzchu, zalegnę na moment jak ten husky w parku śród róż, a potem powlekę się pod prysznic, pomimo przeciwności aury, dzielnie pokonałam dzisiaj zwiększony dystans, teraz robię 8 okrążeń czyli 10 km no cóż kiedyś sobie trzeba ten próg wymagań podnosić ..niech to będzie i na starość ale niech będzie :D przynajmniej mam statysfakcję jak pani Genowefa " a czy pani jeszcze może"?......no pewnoooooooooo :D:D

  • renata96

    renata96

    13 sierpnia 2015, 15:19

    Przy takiej wilgotności chodzić to ja Ci zazdroszczę.

    • Beata465

      Beata465

      13 sierpnia 2015, 17:08

      ciężko jest ale daję radę

  • kachna_grubachna

    kachna_grubachna

    6 sierpnia 2015, 18:16

    w końcu zmieniłaś pasek :)

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 18:25

      ważenie mam we czwartek więc....powstrzymałam się ....i dzisiaj zmieniłam :D

    • kachna_grubachna

      kachna_grubachna

      6 sierpnia 2015, 18:28

      pięknie spadasz :) trzymam kciuki

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 18:53

      Dziękuję dzisiaj to jeszcze dodatkowo się rozpływam...aż strach myśleć o najbliższych dniach

  • Beata465

    Beata465

    6 sierpnia 2015, 13:28

    Czystej wody piekło ...32 stopnie, odczuwalne 36 , akcja pustynna posucha ....leżymy i zdychamy w najlepszej sytuacji jest suka, głowa poza drzwiami na ganku , dupencja i reszta ciela na płytkach w korytarzu :D:D

  • velonick

    velonick

    6 sierpnia 2015, 10:50

    do starości to jeszcze Tobie dalekoooooooooo....

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 11:40

      co fakt to fakt...co najmniej 75,5 roku:D

  • Nordica

    Nordica

    6 sierpnia 2015, 10:15

    oj, patykowanie w saunie to sport ekstremalny...

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 11:39

      ponieważ sauna mi nie wskazana , to uprawiam patyki w saunowatym parku :D no w tej chwili nikt by mnie za żadne skarby nie zmusił do żadnego wysiłku

  • ellysa

    ellysa

    6 sierpnia 2015, 10:14

    to zalezy w ktora strone glupieje,czasem nawet az za dobrze mi:)

  • ellysa

    ellysa

    6 sierpnia 2015, 09:45

    jaka starosc,to ja juz okolo 10 lat temu zglupialam i nadal glupieje:))))

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 09:55

      a źle ci z tym?

  • ellysa

    ellysa

    6 sierpnia 2015, 09:07

    no zauwazylam ze lecisz z waga....gratulejszyn:)))) i zwiekszylas prog wymagan,no,no.....

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 09:08

      wiesz....ludzie głupieją na starość, dlaczego ja mam się wyłamywać? :D:D

  • dede65

    dede65

    6 sierpnia 2015, 09:01

    Kobieto ależ Twój zapał do kijkowania rośnie wraz ze wzrostem temperatury. JUż boję się o jutro. TYlko nie przesadź , bo jednak taka pogoda nie jest obojętna dla organizmu, pozdrawiam serdecznie ;)))

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 09:07

      no cóż z urodzenia jestem ogniem :D:D choć gorąca nie cierpię...toć jestem taka mądra że sobie wieczorem sprawdzam co mnie będzie czekało rankiem :D , dziękuję za troskę ...teraz odpoczywam i się nawadniam :D

  • agusia70

    agusia70

    6 sierpnia 2015, 08:13

    U mnie jeszcze wilgotność dopuszczalna;) Widzę, że kilometry i kijkowanie przynoszą rezultat, bo zmieniłaś pasek - gratulacje

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 08:28

      dziękuję :D ruch tyż....ale moja pamięć wewnętrzna zakodowała już inny sposób odżywiania :D

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    6 sierpnia 2015, 07:59

    przy 100% wilgotności powietrza wchodzenie pod prysznic chyba nie ma sensu:-) Starczy wyjść na zewnątrz:-)

    • Beata465

      Beata465

      6 sierpnia 2015, 08:00

      toć tak zrobiłam najpierw się nawilgotniłam w parku a potem pod prysznicem :D efekt ten sam ...mokro wszędzie :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.