Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dumna i truposzowata


dumna, bo dołożyłam jedno okrążenie parku, trup bo zdycham ....wypociłam prawie wszystko, oprócz lelit, tak sobie dałam do wiwatu że mi malutki paluszek lewej dłoni dygotał i nie mogłam D nadusić :D musiałam sobie poradzić serdecznym, dzisiaj szło się o wiele lepiej niż wczoraj dlatego sobie pozwoliłam na szaleństwo, chyba ciśnienie jest ciut wyższe, poranek też inny nie było różów i fioletów i czerwonego słonka, od razu na 4 okrążeniu wyskoczyło ogromne, żółte i błyszczące ale dało się ładnie iść nie piekło :D:D idę teraz wlać w siebie butlę mineralnej i upiekę pancakes na śniadanko :D do miłego 

No już się należałam, babeczka zapłaciła za sukienkę, którą sprzedałam na allegro , nie ma siły, muszę się odziać i poleźć na pocztę ...matko jedyna , nie kcem ale muszem buuuuuuuuuu

  • renata96

    renata96

    13 sierpnia 2015, 15:10

    Jesteś bardzo wytrwała w tym kijkowaniu.

    • Beata465

      Beata465

      13 sierpnia 2015, 17:04

      Do połowy września, potem będę moje ranki dzieliła między basen i patyki :D

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    5 sierpnia 2015, 17:59

    podziwiam Cię, ale uważaj na zdrowie, pozdrawiam :)

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 18:10

      dziękuję Iwonko za troskę, dwa tygodnie temu oddawałam krew i miałam robione badania :D jest ok :D zresztą mnie bez kołka osikowego trudno utłuc

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      5 sierpnia 2015, 21:27

      To super ,że zdrówko Ok :) ja pewno bym padła po pierwszym okrążeniu :)

  • holka

    holka

    5 sierpnia 2015, 15:40

    Ależ sobie Ciebie poczytałam,że ho! ho! Wstyd mi,że ja nic nie robię dla swojego zdrowia... Pięknie maszerujesz kochana,podziw za wytrwałość i zazdrość,że masz z kim :) Brawo tak trzymaj!

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 15:50

      ale siostra przyjeżdża tylko w soboty tak to sobie maszeruję ja i ja :D

  • Beata465

    Beata465

    5 sierpnia 2015, 13:42

    Bułeczki już uformowane, śliczne, okrąglutkie rosną na blachach, piekarnik się grzeje, zaraz pomyziam je jajeczkiem z mleczkiem i posypię sezamkiem i usmażę burgerki z wołowinki, wsad do hamburgerków już naszykowany, pomidorki, ogóreczki, cebulka ....Potwór domowy już krąży po kuchni i się ślini :D:D

  • ellysa

    ellysa

    5 sierpnia 2015, 11:25

    z Ciebie to twarda babka,strach sie bac....ale jak zasluzyl,to popieram:)))))))))))

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 12:00

      więcej mnie już w kuchni nie wku...iał

  • ellysa

    ellysa

    5 sierpnia 2015, 11:10

    aaa to dziwak w formie,,,,nie silowej,,bom nie widziala ale xxxxl?????:)

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 11:17

      siłowej? o nie ...raz dawno temu zdenerwował mnie w kuchni ...w bliskości ostrych narządów ...raz w życiu widziałam jak może bać się facet...użycie siły wobec mnie oznaczałoby jego nieuchronny koniec

  • ellysa

    ellysa

    5 sierpnia 2015, 10:11

    hmmm czyzbys trafila na dziwaka???:))))

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:19

      hahahahahaha ....bardzo delikatnie to ujęłaś

  • Nordica

    Nordica

    5 sierpnia 2015, 09:56

    będzie dobrze :)

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:19

      już jest :D:D

    • Nordica

      Nordica

      5 sierpnia 2015, 10:22

      a nie mówiłam :P

  • KASI2013

    KASI2013

    5 sierpnia 2015, 09:19

    nie ma że boli ....ma boleć ! znak że sadełko w pocie ustępuje pięknej sylwetce ... Twoje zmęczenie Twoja radość ... innych zazdrość ;D

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:13

      a nie boleć nie boli ...jeno się upociłam i zmęczyłam :D

  • piteraaga

    piteraaga

    5 sierpnia 2015, 08:57

    No to znowu poszalałaś...

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:09

      a co ...a jak i to z samego rańca

  • ellysa

    ellysa

    5 sierpnia 2015, 08:39

    no Twoj.....a nie posiadasz?

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:09

      heehhehe ....no w papierach podobno mam mężą, za to mąż ma ...największą pomyłkę swojego życia jak mi oświadczył parę lat temu w związku z powyższym je jakieś śmieci, a tego co ja ugotuję nie tyka.

  • ellysa

    ellysa

    5 sierpnia 2015, 07:56

    No takie śniadanko, pewnie małżonek z Ciebie dumny :-)

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 08:06

      Czyj małżonek?

  • kachna_grubachna

    kachna_grubachna

    5 sierpnia 2015, 07:10

    moja motywacjo jesteś the best

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 08:08

      Zdechły the best :D:D

  • mania131949

    mania131949

    5 sierpnia 2015, 06:56

    A z czym te naleśniczki? Podziwiam Cię za to kijkowanie. Ja nawet na rower, który stoi w pokoju przed moim nosem, nie mogę się jakoś wgramolić! Brawo!!! :-))) Miłego dnia Niestrudzona Patyczarko! :-)))

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 08:08

      a dziękuję, właśnie ostatnie ściągam z patelni zaraz muszę ryknąć niczym syrena okrętowa na Paszczura ...a potem poleżeć a potem robić domowe burgerki i bułeczki do nich upiec :D:D

    • dede65

      dede65

      5 sierpnia 2015, 09:09

      w taki upał pieczenie? no chyba ,że masz wyjątkowo chłodno w domu.Ja u siebie w biurze, to chyba dałabym rady na parapecie upiec.

    • Beata465

      Beata465

      5 sierpnia 2015, 10:18

      noooo mam okna kuchenne od północy, wszystkie okna i drzwi pootwierane a poza tym w zasadzie wszystko się będzie robiło samo :D i rosło tyż samo ...ja tylko wsadzę do piekarnika i pójdę sobie ajciu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.