tym razem na targ, bo potrzebna mi fasolka i pomyślałam że jakieś owocki może kupię, a Paszczur Młodszy znowu zamówił bułeczki, więc mąka orkiszowa mi potrzebna. Dobrnęłam do stoiska warzywnego a tam słyszę " ile pani schudła" a skąd pani wie że się odchudzam - pytam, a pani na to " no bo widzę" nie powiem poaskotało mnie to tu i tam ...szczególnie tam, jak już ludzie widzą że jest mnie mniej to dobrze nie ważne że niknę pomalutku, ważne że niknę. Dzisiaj wieczorem zmiana planów bo nie idę na imieniny, więc weźmiemy badylki i obie będziemy patykowały. A teraz formuję bułeczki , dzisiaj zrobię je z czarnuszką i sezamem a zaraz wyprodukuję sernik, bo już muszę zużyć serki :D:D , miłej, chłodnej środy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
renata96
23 lipca 2015, 23:07No proszę takie komplementy uskrzydlają. GRATULUJE!!!!
ellysa
15 lipca 2015, 22:30a potem reszta,ale i kudly ogniste beda ich parzyc:))))
ellysa
15 lipca 2015, 22:11to bynajmniej zapamietali Twa twarz:)
Beata465
15 lipca 2015, 22:29najpierw kudły :) ogniste
ellysa
15 lipca 2015, 21:35czyzby juz po imieninach czy przed?czy siedzisz przy stole i pod nim czatujesz:)))))
Beata465
15 lipca 2015, 22:07imieniny nareszcie , rozsądnie przesunięte na sobotę, w ramach zamiastu przemaszerowałam 7 okrążeń po parku hehehehe niektórzy się dziwili jak mnie zobaczyli ...raz, potem drugi i trzeci i znów :D
ellysa
15 lipca 2015, 21:21Ty znowu tym sernikiem kusic bedziesz...nie ladnie,oj nie ladnie:))))
Beata465
15 lipca 2015, 21:30Nie kusze tylko zapraszam :D rozdawnictwo uprawiam
EwaFit
15 lipca 2015, 21:17Laskotanie komplementami tu i ówdzie jest mile :)
Beata465
15 lipca 2015, 21:18milsze niż askotanie piórkiem nie mówiąc o węglu :D
EwaFit
15 lipca 2015, 21:22Kobieta za milion dolarów :). nie jak ja, której drzemie się na myśl o milionie heh
Beata465
15 lipca 2015, 21:29kochana jak mnie chcesz sprzedać to ...bierz milion dolarów za kilogram ani centa mniej ....podzielimy się :D
Beata465
15 lipca 2015, 20:38Przylatujcie dziewczyny wszystko jest ...bułeczki jeszcze są, sernik prawie cały , bo Paszczur skromnie sobie ukroił kawałeczek przez całą 24 cm tortownicę :D:D a ja idę zaraz gotować bober na kolację , właśnie przylazłam z nordic walking, leje się ze mnie 9,3 km za mną 1570 kcal też leży w trawie a mnie normalnie krew w doopie i udach pulsuje że hej ....co za cudowne uczucie , idę gotować wodę na papu i sama wleję w siebie to co wypociłam :D
moderno
15 lipca 2015, 20:08Kusisz , babo tym sernikiem i bułkami
Grubaska.Aneta
15 lipca 2015, 19:28Owoce i jarzynki to u mnie na działce. Wpadaj.
Annanadiecie
15 lipca 2015, 14:07... no chciałam zaczepić Cię o przepis, a tu widzę już zdążyły dziewczyny poprosić przede mną:-) nie ma jak gdy ktoś ZAUWAŻY różnicę..... a za to gotowanie Cię podziwaim, ja lubię oj lubię piec, ale potem nie potrafię się oprzeć, żeby nie wpakować czegoś do paszczy....
Beata465
15 lipca 2015, 14:09no ja też pakuję ale w odległym czasie i niewielkich ilościach ....
Beata465
15 lipca 2015, 13:33Właśnie oglądam Złotą damę. fantastyczny film i wspaniała Helen Mirren , polecam
Beata465
15 lipca 2015, 12:14Przepis na bułeczki pszenno orkiszowe • 25 dag mąki pszennej • 10 dag mąki orkiszowej • 2 łyżki oliwy • 20 g drożdży • pół łyżeczki cukru • łyżeczka soli Przygotuj zaczyn, rozpuszczając w odrobinie wody drożdże z cukrem. Odstaw na piętnaście minut. Z mąki, soli, oliwy i zaczynu wyrób dosyć luźne ciasto, stopniowo dodając wody (mnie "weszło" ok. pół szklanki). Przełóż ciasto do nasmarowanej oliwą miski i odstaw na minimum godzinę do wyrośnięcia Wyrośnięte ciasto podziel na dwie części i uformuj z nich podłużne bagietki. Połóż na blasze wyłożonej papierem i odstaw w ciepłe miejsce na 45 - 60 minut. Wyrośnięte bagietki natnij skośnie i piecz ok. 20 minut w nagrzanym do 230 stopni piekarniku (dolna i górna grzałka). Spryskaj wodą w trakcie pieczenia, aby skórka była chrupiąca. Po wyjęciu z piekarnika ostudź na kratce kuchennej. z tej porcji wychodzi 9 bułeczek wielkości kajzerek, wierzch smaruję rozmąconym jajkiem i posypuję dowolnymi ziarenkami , oczywiście przed wyrośnięciem to robię , w oryginale jest to przepis na 2 bagietki ale u mnie dziewczyny wolą bułeczki, więc im robię bułeczki :D jak jest więcej ludków w domu, polecam zrobić z podwójnej porcji
Beata465
15 lipca 2015, 12:15Oczywiście przy takich temperaturach, wyrastanie ogranicza się do 2 x20 min
czarodziejka10
15 lipca 2015, 11:50Po ile u Ciebie mąka orkiszowa ? I przy okazji przepis na bułeczki orkiszowe poproszę :) A czarnuszki nigdy nie jadłam chociaż sprzedają w ilościach hurtowych ...... Chłodna już jest . Teraz czekam żeby była miła :) Dobrej środy i Tobie , Beatko :)
Beata465
15 lipca 2015, 12:10Jest zwykła i razowa ja biorę razową, boże bułeczki genialne...właśnie pożarłam taką dopiero co wystudzoną z masełkiem ...rozpusta :D aaaa mąka razowa po 8 zł
mania131949
15 lipca 2015, 11:45Tylko się nie zagalopuj w tym niknięciu! :-))))))) Miłego patykowania! :-))))
Beata465
15 lipca 2015, 12:09nim gruby schudnie to chudego szlag trafi ...nie boj sa Maniu...będę was dzielni dręczyć :D