jezdem dzisiaj, wróciłam z basenu, 945 kcal zostało w wodzie, dzisiaj miałam na torze płetwala błękitnego ...potężny mężczyzna, dobrze pływał, ale fala jaką wytwarzał ..zalała mnie raz , miałam przybrzeżny środek wykrztuśny, potem tak cyrklowałam żeby przy mijaniu mieć głowę pod wodą, ale to trudno wyczaić jak ja żabką a on ropuchem :D:D ale przeżyłam, teraz śniadanko i lecę robić pazury a potem jedziemy z Kudłatą po zakupy a później może spotkanie z DJ , już było kilka telefonów gdzie to , co to i kiedy to i za ile i w rozmowach telefonicznych ludzie( czytaj kobiety) są zachwyceni pomysłem i mówią jak tego potrzeba...oby ich słowa zamieniły się w czyny, czego wam i sobie życzę :D
oooo i już możecie obejrzeć jak z wianuszkiem w łapkach mrukałam o łaskę :D:D:D http://www.helios.pl/20,Radom/KinoKobiet/ trzeba przejrzeć galerię :D
moderno
19 czerwca 2015, 20:05Kiciu , ślicznie na zdjęciu wyglądasz
Beata465
19 czerwca 2015, 20:20Dziękuję Iwonko ...w rzeczywistości hihihi jeszcze ładniej :D:D
Beata465
19 czerwca 2015, 15:35Hej hej hej...gupi to ma jednak szczęście, pojechałyśmy dzisiaj po zakupy do naszej tancowni, odebrałyśmy talerzyki ...pikne czerwone w białe groszki, czerwone serweteczki, kupiłyśmy tace, miseczki na cukier a ponieważ ja mam produkować muffinki a w tych foremkach silikonowych co mam to byłoby trochę kichowate upiec 100 muffinek , to stwierdziłam że trzeba kupić papilotki i ze trzy normalne blachy na muffinki no i obleciałam hurtownię a tu ...jakieś formy ale z dziurami ...babeczkowymi, wzorki, paski , cho...je muje dzikie węże ....no polazłyśmy płacić rachunek ale jak to ja....koniec języka za przewodnika pytam pracownika czy nie mają takich normalnych form muffinkowych, gładkich a pan się pyta ....takich z pokrywami? mówię jakich z pokrywami ..a pan mi niesie, blachę do muffinek a do niej ...plastkiowa pokrywa z rączką przykrywa się nią blachę, zapina , bierze za łapkę i idzie na piknik no po prostu super luksus....serce mi zadrżało i pytam ile to cudo kosztuje a pan mi mówi ....9,90 bo to promocja z gazetki ...natychmiast zakupiłam sztuk czy :D :D teraz będę odprawiała muffinkowe szaleństwa , poprosiłam też siostrę żeby spytała jak pojedzie na hacjendę ile kuzynka chce za jagody...jak mi powie przyzwoitą cenę to zakupię kilka łubianeczek i zamrożę...i będą muffinki jagodowe
ellysa
19 czerwca 2015, 11:16no wymiatasz z tym wiankiem:)))))
Beata465
19 czerwca 2015, 15:27dobrze że nie wiankiem :D
paniania1956
19 czerwca 2015, 09:52Uwielbiam plywac ale ja to raczej grzbietem. Zabka sporadycznie tez ale tyle basenow ile Ty, nie zdarzylo mi sie jeszcze. Przeplywam zazwyczaj z 20 a potem to tylko styl wyginarsko wyglupiarski;)
Beata465
19 czerwca 2015, 15:27Niestety nie mogę grzbietem bo mam częściowo zerwany przyczep jednego z rotatorów prawej ręki i dupa z króla ...ortopeda się zgodził ino na kumaka nizinnego :D
Aweko
19 czerwca 2015, 08:53Jak zwykle - początek dnia z twoimi wpisami to dobry początek dnia. Mrygnięcia są suuuper :-))))
Beata465
19 czerwca 2015, 15:26siuuuuuuuuuuper nawet jak to jest początek końca...tygodnia
piteraaga
19 czerwca 2015, 08:49To miłego działania.
Beata465
19 czerwca 2015, 15:25dziękuję ...umarłam z głodu