właśnie wróciłyśmy z Kudłatą od pana D., jesteśmy po rozmowie w sprawie sali na dansownię . Mam przygotować projekt umowy i ......ruszamy, ruszamy 27 czerwca .....super mam nadzieję że nasz pomysł okaże się super trafiony i ludzie po 40 znajdą swoje miejsce do dobrej zabawy. Żadnego disco polo, muzyka z czasów naszej młodości, ludzie tylko od 40 w górę ....sala z klimatem. Pan zszedł z ceny ...bajka, ale reklamy, artykuły, ulotki to wszystko zaczniemy drukować jak już będzie papier podpisany :D:D
Do lustra się przyzwyczajajcie , będziecie je widziały raz w miesiącu :D , ja sobie tak przed nim staję i pytam " Lustereczko, powiedz przecie , kto jest najpiękniejszy w świecie?" A lustro odpowiada " Ti, Ti...." miałam go już ochrzanić , że powinno być " ty królowo" ale sobie pomyślałam, że mogłoby mi odpowiedzieć " ti...krowo" więc niech lepiej skończy na ti, ti :D:D:D
Dobra moje drogie , z tej radości biorę się za sernik z chałwą , bo muszę jeszcze sprzątnąć łazienkę, zrobić sobie obiad i napisać pozew. :D:D Do miłego
Beata465
28 maja 2015, 21:50Co ja sobie gupia narobiłam, wypiłam wody ponad limit i oglądam Różową Panterę, matko ja się chyba zasikam na amen :D:D
basiczka27
28 maja 2015, 21:33Ale fajna z ciebie babeczka! Czytam drugiego posta i coraz bardziej mi się podoba:) A wagę wywal bo robi cię w ciula!
Beata465
28 maja 2015, 21:36Dziękuję, w mojej łaskawości zostawię oszustkę ....motywuje mnie do działania, chociaż dzisiaj to wy mnie tak zmotywowałyście, waszymi opiniami, że .....nigdy w życiu nie miałam lepszej motywacji :D:D
anuszka1981
28 maja 2015, 19:01chyba masz wagę zepsutą, nie wierzę, że ważysz 120 kilo :) dałabym Ci góra 90 kg.
Beata465
28 maja 2015, 19:09Nooo jak mnie tak trochę poprzekonujecie ...to ją wywalę za okno ....znaczy się bym tak zrobiła gdyby nie to, że mam ich dwie i obie mówią to samo :D , widać ja jestem jak ta chata Morgana...złudzenie apteczne ...wyglądam na mniejszą niż jestem w fakcie :P
niezdecydowanaona
28 maja 2015, 16:37no to mam nadzieję, że wszystko uda się zrealizować :)
Beata465
28 maja 2015, 16:50Już wszystko zrobione, teraz mogę się lenić, ale chyba sobie teraz zrobię maseczkę na szyję i dekolt a potem ...gorący prysznic i maseczka na ćwarz ;)
ellysa
28 maja 2015, 14:50batonik to pikus,zebys widziala jej lunch!!!!!!!!!!!!!o zgrozo,a chuda jak patyczak!:))))))
Beata465
28 maja 2015, 14:50finito, sernik zaczyna pachnieć w piekarniku, ja obrobiona, już tylko pozew został...ale to później ...teraz się odmóżdżę ..przy prasówce :D
ellysa
28 maja 2015, 13:59sernik moje ulubione ciasto,oczywiscie po rosole,hehehe:))))ja tez mam podzielna uwage i wlasnie widze kontem oka jak moja kolezanka zazera sobie batonika spod stolu:))))
Beata465
28 maja 2015, 14:12dozna kręczu szyi, a mogłaby spokojnie wleźć pod stół i tam będąc wyluzowaną i wyprostowaną zjeść :D:D
Beata465
28 maja 2015, 13:40Projekt umowy napisany, obiad zjedzony, sernik w połowie zrobiony, działam dalej , choć oczywiście małpa na moich plecach jęczy " zostaw, nie rusz ...masz czas , zniszczysz pazury..."
ellysa
28 maja 2015, 13:39se wytlumaczylam:)))))))))))
ellysa
28 maja 2015, 13:39nie,nie....nie zapomnialam,tylko przypomnialo mi sie co chcialam Ci napisac:)))))))))))))))))jestem matka,nie macocha,hahahaha:))))))))))))ps.a Ty nie masz co robic tylko sledzic wpisy???????????ja mam robote dzis przed kompem stad tu zagladam:)
Beata465
28 maja 2015, 13:42Mam co robić...niestety należę do osób, z podzielną uwagą ...co jest doskonałe w moim zawodzie, bo już nie raz zaskoczyłam wroga :D:D , myśleli że jak piszę, albo czytam to nie słucham i nie kojarzę :P , już lezę do sernika ...ale wiesz....i tak w większości będzie się nad nim pastwił robuś ...więc ja mogę zerkać
ellysa
28 maja 2015, 13:26przypomnialo mi sie chyba po kawie....moja corka ma na imie Beata,a kazde Beaty to super kobitki:)))))
Beata465
28 maja 2015, 13:36Dobra macocha !!!!!!!! zapomniała jak dziecko ma na imię :D:D
ellysa
28 maja 2015, 13:23no:)))))))))))
moderno
28 maja 2015, 12:56Z takimi miejscami do podensowania w naszym wieku jest niestety problem nawet w Trójmieście. Wszędzie taka "trudna" muzyka lub wrażenie , że się jest na balu w przedszkolu. Jak się rozkręcisz u siebie to może jakaś filia w Gdyni ?
Beata465
28 maja 2015, 13:38Kobieto z rozkoszą ....ja i Kudłata, urodziłyśmy się w znaku ognia...wyzwania to nasz żywioł. A filie ....a czemu nie ...nam też się coś należy od życia. Zresztą wracając do prozy , świat jest skazany na starzenie się, więc teraz największa grupa konsumentów to będą właśnie ludzie po 40 i starsi. Należy więc ich dopieszczać. O matko! ależ zabłysnęłam, aż się sama poraziłam...:D
ellysa
28 maja 2015, 12:22Ti Ti,po przerwie bede uchachana do konca dnia:))))))))))))
Beata465
28 maja 2015, 12:44I taka bądź :D byle nie na ament jak Joker z Batmana :P