po pierwsze mi nie wolno a po drugie ...już ja to znam, pierwszy tydzień rewelacja, potem gorzej a potem ...stoi. Więc owszem jestem zadowolona z tego co zobaczyłam na wadze ale euforia mnie nie dopadła. Hihihihi widać z wiekiem przychodzi " rozsądne" cieszenie się sukcesem. Dzisiaj i tak będę miała miły dzień, bo maestro zajmie się moim czerepem rubasznym ...świeży kolorek, musi mi też uporządkować bałagan na głowie ale to już jego zmartwienie żeby mnie było miło :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Beata465
2 maja 2015, 11:49O żesz ty ...myślałam że pasek sadła jest widoczny :D:D pozbyłam się 2,5 kg
badarba
2 maja 2015, 10:56Ale sie nie pochwalilas tym co zobaczylas na wadze!!! Pochwal sie pozniej wyczynami maestra:-)