Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak bumerang


I znowu jestem z wami, moje próby samodzielnego odchudzania spełzły na niczym, ale tak naprawdę do powrotu zmobilizowało mnie to co się dzieje ze mną od dwóch dni. Po prostu żrę, to nie jest jedzenie, ja żrę...coś strasznego. Mogłabym jeść non stop a najgorsze jest to , że czuję głód. Czegoś takiego nie czułam bardzo dawno temu. Jestem na siebie wściekła, bo nie bardzo mogę nad tym zapanować, nie da się spać  cały dzień by nie czuć głodu i nie myśleć o jedzeniu. Nie wiem co się dzieje i to mnie przeraża. Potrzebuję fachowców Vitalii i was . Zatem ...koniec marudzenia, do roboty.

  • Wiosna122

    Wiosna122

    23 kwietnia 2015, 16:56

    Powodzenia!

  • aska1277

    aska1277

    23 kwietnia 2015, 16:35

    w takim razie do roboty :) powodzenia :)

  • badarba

    badarba

    23 kwietnia 2015, 15:59

    Trzymam za slowo...do roboty. Powodzenia:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.