Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mój 3 dzień


   TO JUŻ 3 DZIEŃ 
CO TO DZIŚ ZAJADAŁAM---

  ŚNIADANIE-------HERBATA Z 1 ŁYŻ. CUKRU
                                   1 SZKL. WODY MINER. SMAKOWEJ

 2 ŚNIADANIE-----KAWA ROZPUSZCZ. Z MLEKIEM I 1 ŁYŻ. CUKRU
                                1 SZKL. WODY Z ISPAGULEM ---(TO JUŻ MNIE ZASYCIŁO)

OBIAD-------------OKOŁO 14.00--WARZYWA Z PATELNI --MAŁA PORCJA 
                                  1 SZKL. WODY SMAKOWEJ 
PODWIECZOREK GODZ. 16.30 -----3 WAFLE RYŻOWE(STYROPIAN)
                                                              1 SZKL. ISPAGULU 

ZARAZ IDĘ SPAĆ ABY NIE MYŚLEĆ O JEDZENIU. 
NO MAŁO ZJADŁAM WIEM ALE MUSZĘ TROSZKĘ NA POCZĄTEK PRZYSUSZYĆ ŻOŁĄDEK. ZA BARDZO GO ROZEPCHAŁAM. 

CO JESZCZE A TEN ISPAGUL TO NA WYPRÓŻNIENIA . MAM CIĄGŁY PROBLEM Z TYM.
 
A CO DO ĆWICZEŃ TO TEŻ ZACZNĘ ,JAK SKOŃCZY MI SIĘ OKRES. 

TRZYMAM KCIUKI ZA SIEBIE I ZA WSZYSTKIE  ZAWZIĘTE  JAK JA.

  • Nastel

    Nastel

    27 kwietnia 2013, 17:43

    ŚWETNIE ŚWIETNIE NIE PODDAWAJ SIĘ!! PISZ DALEJ :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.