Sobota była jak piątek, tylko zamiast w stronę Elbląga, kółko było w stronę Fromborka.
A dzisiaj to już sama zrobiłam wycieczkę pożegnalną, śniadanie i o 12 do domu. I bardzo miła niespodzianka - na drodze nie to, że pusto, ale całkiem nieźle. I żadnych burzy, wichury, ulewy czy gradobicia..
Na rowerowym liczniku 225 km.
Majówkę 2024 zaliczam do mega udanych 👍, sezon letnich wyjazdów dobrze rozpoczęty.
vitafit1985
6 maja 2024, 23:17To dobrze, ze majowka udana.
Użytkownik4253954
6 maja 2024, 15:05WOW!
barbra1976
6 maja 2024, 10:14Morze! Pewnie zimne fest. I te twoje wyrzeźbione plecy, widać kawał roboty 😍
beaataa
6 maja 2024, 12:30Po tegorocznym morsowaniu, moje poczucie zimna bardzo się przesunęło 😉
barbra1976
6 maja 2024, 15:32Szybko to się dzieje, nie?
alinan1
6 maja 2024, 07:47Pięknie! Cudne zdjęcie! Wyglądasz jak nastolatka.
kasiaa.kasiaa
6 maja 2024, 05:43Brawo 💪😊
sachel
5 maja 2024, 22:55Pięknie. Cieszę się, że tak się udało.
czerwona_kuropatwa
5 maja 2024, 22:16Super dystans na rowerze! 🚲😍
Berchen
5 maja 2024, 21:52to sie nazywa aktywnosc i na koniec syrenka, pieknie.
Prosiatko.3
5 maja 2024, 21:19O kurde, ale nimfa w wodzie 😍 kilometry też powalają!
zlotonaniebie
5 maja 2024, 19:12Ty, słońce i woda- pięknie, przepięknie:))