W niedzielę jest inaczej.
Później, bo nie o 9, tylko o godzinie 11. Dużo ludzi, różnych bardzo, różne rzeczy robiących. Biegali, na rowerach i hulajnogach jeździli, spacerowali z dziećmi z psami i bez nich, no i morsowali. Jeden z morsów obchodził urodziny, miał ciasto, które wyglądało jak coś bardzo zdrowego. W wielkim, drucianym koszu paliło się ognisko.
Były fotki i filmy, ja wciąż nie mam swoich, S. obiecał, że pojedzie ze mną jak będzie trochę słońca, obcych prosić nie chcę, a znajomi w wodzie jak ja.
Jeżdżę autem i to jest mój słaby, wymagający poprawy punkt. Bo auto jest dosyć duże, a w stosunku do garażu to ogromne 😵. I żeby z tego garażu wyjechać (tyłem się wyjeżdża), trzeba skręcać mocno, ale nie za mocno. Dzisiaj zaczepiłam krawędzią błotnika o drzwi, wyrwałam jego kawałek, osłonę migacza i żarówki.
No i oczywiście uczucie, że do niczego się nie nadaje, nawet z garażu wyjechać nie umiem...😪, nic mi się nie udaje i świat się rozpada (wyciągnięta dziś karta tarota - wieża).
S. poszedł, obejrzał jeepka, poskładał wszystko, podokręcał, powiedział, że też na początku tak zrobił. I że muszę ćwiczyć manewry dalej. Uff ..
Soboty zorganizowałam sobie inaczej, morsowanie o 9 rozbijało mi cały dzień.
Dzisiaj było tak - pobudka o 6,40, rowerem na targ po jarmuż, 25 km po parku (są tam kaczki, łabędzie, kormorany!! i czaple) i nibylesie, 15 minut na przeorganizowanie się w domu i nad wodę. Mam już neoprenowe buty, ponczo dopiero będzie.
Kaktusowe (nie moje jeszcze, fotka ze strony producenta):
Niedziela: 20 km rower + morsowanie
Poniedziałek: 20 km rower + 1h siłownia
Wtorek: 12 km rower
Środa: 20 km rower + 0,5h siłownia
Czwartek: 20 km rower + 0,5h siłownia
Piątek: 20 km rower
Sobota: 25 km rower + morsowanie 5 minut
sachel
5 lutego 2024, 13:46Bardzo ładne to.poncho. Ciągle się zastanawiam, czy kupowac😁
sachel
5 lutego 2024, 13:47Dobrze jeździsz, tylko masz za mały garaż lub zbyt duże auto😀
beaataa
5 lutego 2024, 14:42😀
FranekDolass
4 lutego 2024, 10:19Jesteś dla siebie zbyt surowa, choć rozumiem Twojego nerwa spowodowanego uszkodzeniem auta. Też tak mam 😁 Przy czym ja jestem okrutnie zła na siebie wtedy, bo jak takiemu mistrzowi kierownicy jak ja mógł się taki błąd przytrafić? 😁 A faceta masz idealnego, mój by się musiał nakłapać i udzielać cudownych rad 😁 Mimo, że to jemu częściej zdarzają się takie akcje 😁
FranekDolass
4 lutego 2024, 10:20Ponczo znalazłaś cudne 🤩
barbra1976
4 lutego 2024, 00:19Potrzebne ci te neopreny? W sensie bez nich wielki ból i musisz wychodzić? Kochać kormorany 😍, kiedyś jeden pode mną nurkował, przeleciał jak bomba. .
beaataa
4 lutego 2024, 07:21Ja używałam sandałów (nie mam zakrytych butów, które chciałabym zamoczyć) i różnica jest troszkę. Ale to nie dlatego je kupiłam. One są, żeby pięknie wyglądać 😍. Nic tak kobiecie humoru nie poprawia, jak nowa para butów 😜. Kormorany z mazurami mi się kojarzą z latem, słońcem i kajakami. Ale też z obsranymi, martwymi drzewami. Pierwszy raz widziałam je w moim parku. Ale tam duże ptasie zmiany zaszły, pisałam, że ogromne tereny ze stawami, do tej pory zarośnięte, teraz na parkowo - rekreacyjne się przemieniły. I dużo ptaków np czaple jest teraz na widoku.
barbra1976
4 lutego 2024, 09:50🤣🤣🤣
sachel
5 lutego 2024, 13:45Nie lubię kormoranów. U nas na Mierzei jest rezerwat kormoranów i faktycznie... obsranych martwych drzew😁😁😁
laveau
3 lutego 2024, 19:19Wow, wow, zawsze będę podziwiać morsujące osoby 🥶. Myślę, że przy takich wąskich garażach to po prostu kwestia znalezienia sposobu, albo ten sposób ktoś Ci pokaże, albo metodą prób i błędów sama go znajdziesz. Będzie dobrze ;)
beaataa
3 lutego 2024, 19:32Mnie do tej pory mordowanie wydawało się z kosmosu. A okazało się w sam raz dla mnie.
equsica
3 lutego 2024, 18:32Skąd masz takie piękne ponczo? Wlansie zapragnęłam takie ;)
beaataa
3 lutego 2024, 19:33W ostatnim komentarzu podałam link, to jeszcze nie moje, wciąż czekam.
dorotamala02
3 lutego 2024, 18:04Kaktusowe ponczo będzie super, ja mam jasno niebieskie, takie trochę mdłe ale może być bo zdaje egzamin. Masz spokojnego męża, fajnie. Wkręciłaś się w morsowanie bo to ekstra wyzwanie i pokaż się na zdjęciach, możesz sama selfie sobie robić w wodzie.
beaataa
3 lutego 2024, 19:39Nie bardzo mam tam co zrobić z telefonem. Nikt tam rzeczy nie pilnuje i wszystko co cenne w aucie zostawiam. Muszę poczekać na jakąś okazję. Ale też pogoda jest bardzo byle jaka u nas, nie tak biało, jak Ty miałaś...
Milly40
3 lutego 2024, 17:20To już na stałe chyba opuściłaś mój team.
beaataa
3 lutego 2024, 17:53Nie, nie, teraz jestem dwuteamowa 😁
achaja13
3 lutego 2024, 14:50Jakę piekne poncho. Podeślij link
beaataa
3 lutego 2024, 15:01one są szyte na zamówienie, trzeba poczekać kilka dni https://locosport.pl/sklep/kolorowe-poncho-do-morsowania-kaktus/