Bo babciowałam na pełen etat 😍.
Mam czworo wnuków w wieku 14 - 4 lata i już dawno umówiłam się, że rodzice sobie wyjeżdżają, a ja weekend spędzam u nich.
Ale rano telefon, że jedna z dziewczynek ma gorączkę i co ja na to..
I mój ojtamojtam głos zadecydował, że będzie dobrze i nic nie odwołujemy, bo przecież w korpo ciągle ktoś przeziębiony chodzi i S. ostatnio też niedomagał..
Było świetnie i było warto, pomimo, że już wczoraj w nocy obudziłam się z bólem gardła, a potem to już było tylko gorzej. Praca zdalna akurat dobrze, bo pod koniec dnia to już bolało mnie wszystko i gorączka i dreszcze i zimno i okropnie. Umówiłam poradę lekarską na dzisiaj i spałam do rana, chrapiąc tak, przez zapchany nos, że S. stopery zakładał...
Moja wnuczka była u lekarza wczoraj i test wykazał, że ma grypę B.
A ja szczepiłam się na grypę chyba 20 lat temu i tak źle czułam się potem, że na szczepionki obraziłam się na zawsze! Aż do tego roku, kiedy jednak poszłam, niezbyt daleko, bo do mojej rowerowej szatni, która w tym dniu, na punkt szczepień została przemieniona i pan, opowiadający o rodzajach tych szczepów, zrobił mi zastrzyk niewiadomokiedy.
I pierwszy chyba raz od niewiadomokiedy, wygląda na to, że mam grypę 🤒.
edit: mój test pokazał dwie kreski przy C, sytuacja w instrukcji nieujęta 🤔
Sweterki z wróżkami tak się podobają(co za miód na moje uszy), że bardzo potrzebne są następne.
Pierwsze zmówienie już jest: na off white tle, taki obrazek:
Co jest dla mnie wyzwaniem, bo jak to tak, bez schematu. Ale znalazłam program do konwertowania obrazków na oczka sweterka i wygląda na to, że się uda...
A wynik testu tajemniczy 🤔 może ja na lenia choruję?
equsica
29 listopada 2023, 23:30Może jeszcze test nie pokazuje. Albo masz jakąś inną grypę.
equsica
29 listopada 2023, 23:31Chociaż ja tam widzę cień przy grypie t1 i T2.. wg mnie słabo bo słabo ale pozytywny
beaataa
30 listopada 2023, 08:24Tez te cienie widzę, ale są bardzo słabe, prawie niewidoczne. Jakoś specjalnie do wyniku testu się nie przywiązuję, zrobiłam go z ciekawości. Spędziłam dwa dni z dzieckiem chorym na grypę, przytulałam je, spałyśmy nawet razem część nocy, objawy miałam grypowe, biorę przeciwwirusowy Ebilfumin, czuje się dużo, dużo lepiej. Czytam, robię sweterek, filmy oglądam, całkiem miłe chorowanie :)
equsica
30 listopada 2023, 13:14Mi się wydaje że ten test jest słabo bo słabo ale pozytywny. Patrz przy covidzie nie masz cieni
kronopio156
29 listopada 2023, 22:54Chyba za wcześnie test, ale jest ujemny. Zdrowiej i szalej że sweterkami :-) Żałuję, że przegapilam fotki sweterka z wróżkami :-(
beaataa
30 listopada 2023, 08:28fotki sweterków z wróżkami nie zniknęły, cofnij się trochę w moich wpisach. Są też tu:https://www.facebook.com/szydelkowiecrowerowy
kitkatka
29 listopada 2023, 20:58Nie masz grypy tylko przeziębienie albo wirus jeszcze się nie rozwinął w pełni i daje fałszywy obraz. Zrób test za 2 dni albo niech lekarz zadecyduje. Mnie ostatnio trzyma 3 tygodnie i testy nie wykazały niczego. Przed tym cholernym covidem raz na 15 at miewałam jakieś lekkie infekcje. Zdrowia Babciu.
BlushingBerry
29 listopada 2023, 20:47Powinno wyjść dwa C jak jesteś zdrowa! Gratki :) tam na rysunku załączonym są osobno dla grupy i osobno dla covidu opcje przedstawione.
Berchen
29 listopada 2023, 19:57zazdroszcze czasu z wnukami, choroby wspolczuje, mam szczerze dosc tych wirusow i innych ..... Ciekawa jestem tego konwertowania obrazkow, fajna sprawa. Kiedys mama zrobila dla mojej corki sweterek z pieknym kapeluszem meksykanskim a wlasciwie maksykaninem spiacym pod nim, byl sliczny. Ja zrobilam sobie gruba sukienke swetrowa z wrobionym wzorem palmowym na calosci, byla tez dlugo noszona. Ale to takie pojedyncze szalenstwa:)
beaataa
29 listopada 2023, 20:22Zerknij na stronę Stitch Fiddle, Podajesz ile oczek ma mieć to cos co robisz i wrzucasz obrazek. I jeszcze jest opcja, że rząd, który robisz, podświetlasz sobie, no i dużo innych ułatwień. Ty jak pracujesz z dziećmi to pewnie jesteś mega odporna na takie ich wirusy..
Berchen
29 listopada 2023, 21:24Niestety nie jestem odporna, kolezanki tez choruja. Ja mialam 4 razy covida i szczerze czuje sie od roku jak wrak. Zaczelam chodzic do lekarzy i zaden nie znajduje przyczyny bolu w calym organizmie, zmeczenia po malym wysilku. Neurolog, ortopeda, wyniki w kierunku reumatycznym- wszystko ok.najgorsze ze nie daje rady schudnac a moja waga napewno ma wplyw na ten stan.
beaataa
29 listopada 2023, 15:30Komentarz został usunięty
hanka10
29 listopada 2023, 15:23Jestem ciekawa efektu końcowego wnuczkowego projektu :))Mam nadzieję , że pokażesz :)!! Dużo zdrowia życzę :)! Ja niby po dwóch tygodniach chorowania ale nadal niedomagam :)!
beaataa
29 listopada 2023, 15:32Ja Tobie też zdrowia :)! Bo ileż można chrychać 🤒
brujita
29 listopada 2023, 14:38Uuuuu, zostaniesz projektantką wzorów dziewiarskich;)! Dużo zdrowia!
beaataa
29 listopada 2023, 15:31Dziękuję, na razie nauczyłam się konwertować 😉
Zabcia1978v2
29 listopada 2023, 10:47Zrób sam test apteczny na grypę. Jeśli wykaże że ja masz to jest lęk na grypę - np. Ebilfumin - tylko trzeba wziąć w ciągu pierwszych dwóch dni objawów. Zdrowia!
beaataa
29 listopada 2023, 10:54Właśnie taki test zrobiłam: wynik to dwie mocne kreski przy C, takie sytuacji nie ma. Ale że miałam kontakt z osobą, której test grypę wykazał, lekarz przepisał mi lek antywirusowy.
Zabcia1978v2
29 listopada 2023, 10:54👍
Milly40
29 listopada 2023, 11:28ale C, to nie Covid?
beaataa
29 listopada 2023, 11:52Ale nie w takiej konfiguracji, zobacz, dodałam fotkę.
Milly40
29 listopada 2023, 12:06Nie, no z tego wynika ze dwa negatywne. Zdrowa jesteś. Powiem ci jak ostatnio gość który mi robił USG biodra jak mu powiedzialam „panie doktorze, akurat dziś mnie nie boli”-ta on „to zapisuje w wyniku badania „przyszła do mnie młoda symulantka” Nie musze dodawać że za tą mlodą chciałam go ucałować :)
piekna.i.mloda
29 listopada 2023, 10:31Te szczepionki i tak nic nie dają, podobnie jak covidowe. Szkoda sobie to do organizmu wprowadzać. Czas spędzony z wnukami bezcenny. Już jestem ciekawa tego sweterka :))
beaataa
29 listopada 2023, 10:55Weekend był cudny 😊
Milly40
29 listopada 2023, 09:28Nie ma żadnego powiązania między zaszczepieniem się a zachorowaniem, to jest po prostu bzdura, bo wirus grypy nie przenosi się szczepionką, to są jakieś zabobony. Natomiast jeśli spędziłaś kilkadziesiąt godzin zamknięta z osobą chorą to nie ma siły zachorujesz na bank i szczepionka cię nie ma szans uchronić. Szczepionka nie wyklucza profilaktyki polegającej na unikaniu źródeł zakażeń. Maseczkę choć miałaś? Wirusowi choć ciut wtedy byłoby trudniej. Ja jak wiadomo szczepię się że 30 lat u nawet kataru nie łapie, no ale też dbam aby się nie zarazić . Tak czy siak zdrowiej!
beaataa
29 listopada 2023, 10:12Absolutnie nie uważam, że od szczepionki się choruje. Liczyłam, że wręcz przeciwnie 😉. Oprócz mnie, nikt więcej, a jest ich w domu sześcioro, się nie zaraził.
Milly40
29 listopada 2023, 10:44To są tzw dowody anegdotyczne. Po pierwsze nie wiadomo czy się nie zarazili, mogli nie mieć takich objawów, po drugie też nie wiesz czy nie zaraziłaś się gdzieś wcześniej. Generalnie szczepionki chronią ale po pierwsze też nie zawsze bo one są na konkretne szczepy i czasem akurat można mieć pecha i kontakt z innym. Po drugie szczepionki wzmacniają z roku na rok odporność na wszelkie wirusy co też powoduje że one są mniej zjadliwe. Możesz też mieć covid a nie grypę, bo teraz wszystko fruwa
Zabcia1978v2
29 listopada 2023, 10:48W zeszłym roku wszyscy domownicy zachorowali na grypę, a ja nie. Więc róznie to bywa
Milly40
29 listopada 2023, 11:01Jak wyżej, nie jest powiedziane że się nie zaraziłaś, mogłaś się zarazić ale przechodziłaś to tak lekko że niczego nie zauważyłaś. Każdy z nas ma zupełnie inną odporność i inaczej przechodzi wirusy. Ja np jestem pewna że mimo że wydaje mi się że nie choruje pewnie nie raz złapałam wirusa, ale pewnie skończyło się tylko jakimś gorszym samopoczuciem , bólem głowy i tyle. Ale nie jest powiedziane że np przy jakimś innym stanie zapalnym akurat moja bariera immunologiczna będzie przez jakiś czas słabsza i złapie odchorowujac mocno. Organizmy nasze to nie są maszyny , niemniej na pewno szczepionki nie zwiększają ryzyka, to na bank.
zlotonaniebie
29 listopada 2023, 09:12Uda się uda:)) Pamiętam jak 100 lat temu robiłam takie wrabiane sweterki. Z żaglówkami , z norweskimi wzorami, imionami. I potem te sweterki jakoś dziwnym trafem ginęły w przedszkolu, mimo, że były tak charakterystyczne. Ludzi nie zrozumiesz.
barbra1976
29 listopada 2023, 09:18Złotko, a zanim zaczęła się mama szczepić, chorowała częściej i dotkliwiej?
beaataa
29 listopada 2023, 09:20Mój syn urodził się w latach 70-tych, wtedy nie było nic w sklepach. I też takie sweterki mu robiłam i też z żaglówkami :), a sobie ze srebrnym lisem, zarzuconym na ramiona (wrabianym oczywiście metodą intarsji, chociaż wtedy nie znałam tej nazwy). Nic nie zginęło, ale dostałam kilka zamówień na podobne. Włóczka była wtedy bardzo rzadkim dobrem.
zlotonaniebie
29 listopada 2023, 11:54Barba, tak, ciągle łapali przeziębienie i to ciągnęło im się tygodniami. Bałam się o nich.. Od pewnie 15lat szczepiłam ich zawsze na początku jesieni. Nic im się od tego czasu nie przytrafiło. Czasem katar, tak jak pisałam:)
barbra1976
29 listopada 2023, 15:35No to bomba. Grunt to znaleźć sposób.
luckaaa
29 listopada 2023, 09:09Koniecznie pokaż te sweterki jak wydziergasz . Dużo zdrówka
beaataa
29 listopada 2023, 09:15Dziękuję, pewnie, że pokażę. Te z wróżkami już pokazywałam, a zając to już niedługo..
barbra1976
29 listopada 2023, 08:45Będzie czad z dzierganiem. O szczepieniu na grypę pierwszy raz w życiu usłyszałam tutaj wiele lat temu i wywaliłam gały, bo kto i po jasną cholerę na to się szczepi. No ja na pewno nie. A później kiedyś rozmawiałam z mamą. Okazało się, że tato zamial tak, jak ty, raz w życiu się zaszczepił po czym potężnie zachorował.
barbra1976
29 listopada 2023, 08:45Zdrowia dla ciebie.
barbra1976
29 listopada 2023, 08:55Aha, żeby nie było, wiem, że są ludzie, którym rzeczywiście to życie ułatwia, facet mojej siostry na przykład odkąd się szczepi, nie miewa upierdliwych gryp.
beaataa
29 listopada 2023, 09:13Ja to taka z tymi szczepieniami niezdecydowana...
zlotonaniebie
29 listopada 2023, 09:13Moja mama jest tego przykładem. Czasem tylko jakiś drobny katar.
beaataa
29 listopada 2023, 09:14A już miałam planki z Tobą robić, a tu dupa :( zła na maksa jestem !
barbra1976
29 listopada 2023, 09:17Spokojnie, planki nie uciekną. Ja już teraz regularnie będę robić. Wracam po kolei do moich aktywności, jedna po drugiej, żeby się porządnie zakorzeniły.
barbra1976
29 listopada 2023, 15:35Z testu wychodzi, że ani grypa ani covid. No i nie dziwne, inne syfki też krążą przecież.