Dzisiaj było wszystkiego po trochu.
Wiatr w zależności od jeziora, na jednym nawet mocno w plecy, na żadnym za mocny. Wiatr chłodny = z kąpania nici 🙁. I zupełnie już pusto. Prawie żadnego kajaka (no, jakieś pojedyncze były, takie na godziny przed samą stanicą), żadnych ludzi na brzegu. Na wyspie Owczej tylko my. Obeszłam ja calutka dookoła.
Nie śpieszyliśmy się, bo pływania nie było bardzo dużo i odcinki rzeki już z prądem.
Na obiad niespodzianka 😛: sałatka grecka, pyszna, chrupiąca, idealna.
A potem niestety wracanie w korkach, największych chyba, jakie widzieliśmy z przystankiem na działce, bo tam w lecie trzymamy kajaki.
Przekajakowalismy ponad 55 km i było idealnie 😍.
Fotka tak na szybko, wieczorem na jakąś lepszą podmienię...
PACZEK100
18 czerwca 2023, 19:29Fotka ekstra!
Berchen
18 czerwca 2023, 19:25Cudnie wygladasz fit kobieto🥰👍
Luckyone13
12 czerwca 2023, 20:30Zdjęcie super klimatyczne! :) Podziwiam za to kajakowanie! A w ogóle za wszystko podziwiam :)
beaataa
12 czerwca 2023, 21:20:)
.krcb.
12 czerwca 2023, 12:46Fotka super właśnie 🤩
beaataa
12 czerwca 2023, 12:53W takim razie fotka zostaje 😀
FranekDolass
12 czerwca 2023, 10:36Nie podmieniaj :) Zdjęcie super :) Komary Was nie chciały zjeść?
beaataa
12 czerwca 2023, 12:52Niebardzo, ale dwa kleszcze wyciągnęłam (tak, pryskałam się czymś anty)
sachel
12 czerwca 2023, 09:13Super wyprawa. Cudownie się czytało.
zlotonaniebie
12 czerwca 2023, 07:53Piękna wyprawa i piękny wypoczynek:)) Wszystko niszczą te powrotne korki. A zdjęcie bardzo urokliwe, lubię takie:)
beaataa
12 czerwca 2023, 09:57Na korki byliśmy przygotowani. Dzieci żadne nam nie płaczą, muzyczka cicho gra, klimatyzacja włączona, nic się nie zniszczyło 😀