Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatni trening przed świętami


W piątek jeszcze w korpo dzień jak co dzień, tylko pusto i ciemno (światła każdy przy swoim biurku włącza oplikacją w telefonie, która w 1/3 telefonów nie działa). W przerwie ostatni w tym roku trening, trochę lżejsze obciążenie, więcej powtórzeń, nogi i core. 

Plany na przyszły rok: wrócić treningów w klubie, brakuje mi energii grupy i moich fit znajomych... 

Potem w deszczu (jak ja polubiłam deszcz po śniegu i lodzie, ślisko wreszcie nie jest, a że mokro - no cóż...) do domu = początek wolnego tygodnia.

W tym roku wszyscy dookoła chorują, więc Wigilię spędziliśmy we dwoje, nie robiąc nic wigilijnego :), a Mikołaj przyszedł i tak :). Mnie przyniósł dużo cudownie miękkiego merynosa w wielu morskich kolorach na raz. Będzie z niego duży, rozpinany sweter, z kilkoma wypracowanymi detalami.

I jeszcze pakowanie było-nienawidzę.

A dzisiaj wreszcie do Spindlerowego Młyna na tydzień jedziemy. Pogoda ma być pod psem :(

Niech te Święta będą dla Was takie, jakie lubicie najbardziej, zdrowe, spokojne, bez spiny.., a kilogramy niech sobie spadają wraz z deszczem :)

  • hanka10

    hanka10

    25 grudnia 2022, 11:19

    Trzymam kciuki, żeby pogoda była jednak wspaniała :)! Prześlij kilka zdjęć ze śniegiem i górami ❤️

  • Julka19602

    Julka19602

    25 grudnia 2022, 11:04

    Ale masz sylwetkę. Podziwiam aktywność. Zobowiązuje się też działać niestety takiej figury to już nie uzyskam szkoda :))

    • beaataa

      beaataa

      25 grudnia 2022, 15:49

      Nigdy nie mów nigdy.

  • Julka19602

    Julka19602

    25 grudnia 2022, 11:02

    Magicznych Świąt oraz wspaniałego wypoczynku.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    25 grudnia 2022, 10:34

    Merynos w morskich kolorach- czego chcieć więcej:))) Mnie też brakuje fitnesowej rutyny. Ale jakoś nie mogę sie wdrożyć. Może od wtorku zacznę. Ty jak zwykle wyglądasz pięknie. Wypoczywaj tam gdzie jedziesz, ciesz się życiem bez względu na pogodę:))

    • beaataa

      beaataa

      25 grudnia 2022, 15:49

      Taki właśnie jest plan :)

  • Milly40

    Milly40

    25 grudnia 2022, 09:59

    U nas też choroby pozmieniały plany. A tego z apką to nie skumałam , lampy mozna tylko włączyć apką?

    • beaataa

      beaataa

      25 grudnia 2022, 15:55

      No, tylko apką :( Masz w komórce apkę, naklejkę z kodem na biurku, lampy wysoko. I gówniane oprogramowanie, które na niektórych komórkach nie działa. I jak jestem sama, to nawet nie mam kogo poprosić. :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.