Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzy dni w naszym drugim domu = w lesie


Pojechaliśmy już w piątek po pracy(zegar) i po moim nakręceniu 16 km. Kręcę tak przed pracą i po niej (słuchając "Proof Of Life", ulice są zupełnie puste (no może ze trzy samochody, dwóch rowerzystów i dwóch biegaczy), czasami wolno toczący się radiowóz, ignorujący nas. To chyba jeden z wielu bonusów(puchar) mieszkania na zadupiu, daleko od Pól Mokotowskich i Bulwarów nad Wisłą...

S. rozpalił w kozie, a ja rozstawiłam płaskie miseczki z wodą dla jeży...

W lasach i we wsiach żywego ducha, jak zwykle o tej porze roku. 

Lasy "chłopskie" dostępne, ale tak wysuszone, że drogi bardziej piaskownice przypominają niż drogę do rowerowania:<. Drogi w lasach państwowych pozagradzane oczywiście żółtoczarnymi taśmami, nawet ścieżka rowerowopiesza dwa metry od saamochodowej drogi zagrodzona(mysli)

Ale wąskie, kręte asfaltowe drogi pomiędzy polami i lasami_idealne:).

Wylewy nad Narwią wyjątkowo płytkie w tym roku

 A S. uczy się wspinać po drzewach i stare gałęzie odcina + jest z czego palić ognisko

A ja kolejną Klazienę skończyłam, w kolorach fiołków na trawie (kwitną w takich własnie kolorach, na naszej drodze dojazdowej do leśnego domu)

  • hanka10

    hanka10

    14 kwietnia 2020, 10:51

    A ja myślałam, że to Wasz pierwszy dom :))!

    • beaataa

      beaataa

      14 kwietnia 2020, 12:43

      Nie chciałabym na takiej wsi mieszkać ciągle:(

    • equsica

      equsica

      14 kwietnia 2020, 15:48

      Policja was po drodze nie kontrolowala?

    • beaataa

      beaataa

      14 kwietnia 2020, 16:37

      Trochę czuliśmy się niepewnie, ale to jest tylko 100km i nie żadne turystyczne miejsce. I działka jest nasza i byliśmy tylko we dwójkę w samochodzie. Ale żadnej policji nie było.

  • sachel

    sachel

    14 kwietnia 2020, 07:52

    Piękne okoliczności przyrody i chusta przecudna😁

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    14 kwietnia 2020, 05:59

    Tak coś przez skórę czułam, że gdzieś wywędrowałaś dla zdrowia fizycznego i psychicznego. My się wspinamy tylko po domowych schodach. Ale też dobrze!

    • beaataa

      beaataa

      14 kwietnia 2020, 07:07

      :)

  • barbra1976

    barbra1976

    13 kwietnia 2020, 22:01

    Fajny ten twój fotograf :)

    • beaataa

      beaataa

      13 kwietnia 2020, 22:07

      No!! Najfajniejszy na świecie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.