Juz nogami przebieram..!
Wigilia to jeszcze nie wiem kiedy będzie, chyba nie 24 grudnia, ale wiem z kim kim i gdzie i ciesze się na sama myśl o niej.. bardzo!
A od pierwszego dnia świąt do 6 stycznia = 13 dni w czeskich karkonoszach, które w zeszłym roku oczarowały mnie do szpiku kości w spindleruv mlyn, tak to było. Na śladówkach tam się dostałam.
Teraz będzie blisko Szpindlerowego, ale gdzie indziej. I jak trudno było już we wrześniu zarezerwować sobie tam noclegi takie jakie lubię: ciche (chociaż to się dopiero okaże), z własnym jedzeniem, bez imprezy sylwestrowej.
Poniedziałek: 20 km rower + marsz 30 min. w południe
Wtorek: 20 km rower + 30 min. marsz w południe ( jak jeszcze ciepło i słonecznie jest..
Środa: 20 km rower + brzuch i tric x 4 + 20 minut siłki (przysiady) + 1h bikini extreme czas na siłkę skurczył się dramatycznie jak zrobiło się zimno i trzeba tyle ciuchów zdejmować/zakładać
Czwartek:20 km rower + marsz 30 min. w południe
Piątek: 19 km rower + 0,5 marsz w południe + 30 minut siłowni i 1h interwałów
diuna84
10 grudnia 2019, 09:51łał !
aniaczeresnia
10 grudnia 2019, 08:32Piekne zdjecie! Cichy sylwester zupelnie nie w moim stylu ;-)
Marynia1958
8 grudnia 2019, 06:25to się cudnie zapowiada..
Ajcila2106
7 grudnia 2019, 20:07Ty nogami przebierasz, a ja Ci zazdroszczę...choć zimy nie lubię...Mnie zamiast ciszy i spokoju czeka organizacja świąt dla rodziny, a z rodzinką zawsze ciężko się dogadać...brak kompatybilności, jak w przypadku Twego chłopa;)
beaataa
7 grudnia 2019, 20:15Odwrotnie chyba niż z moim chłopem:)
Ajcila2106
7 grudnia 2019, 23:35No pewnie, że odwrotnie;) Miało być " nie to co u Twojego chłopa":):):) Czasem ciężko coś ubrać w słowa coby nie wyszło odwrotnie, jak w tym przypadku;)
barbra1976
8 grudnia 2019, 00:12Skrót myślowy 😉
Yekaterina77
7 grudnia 2019, 19:10Piękne zdjęcie i fantastyczny czas przed Tobą pozostaje życzyć tylko cudownej pogody :)
hanka10
7 grudnia 2019, 18:21Przepiękne zdjęcie :) mam nadzieję że w tym roku pogoda też Wam dopisze !
MagiaMagia
7 grudnia 2019, 17:01super! ach, ja nienartowa...
beaataa
7 grudnia 2019, 17:36Ja kiedyś byłam narciarsko zjazdowa. Ale teraz wolę śladówki. To jak wycieczki w ciszy..
MagiaMagia
7 grudnia 2019, 18:04Wierze. Jakby nie przetracony kregoslup to juz bym tam byla... Kocham gory!
TygrysekTygryskowy
7 grudnia 2019, 16:50hejka kiedys tam bywalam :D
beaataa
7 grudnia 2019, 17:44A ja dopiero w zeszłym roku odkryłam te miejsca. Wcześniej jeździłam do tych polskich, jak Szklarska, czy Karpacz, ale one nie są w moim guście. Strasznie głośno, tłoczno:(Śmieciowa muza podkręcona na maksa w każdej knajpie, przy każdym wyciągu. I tłumy wrzeszczących ludzi:)
TygrysekTygryskowy
7 grudnia 2019, 17:54dawno nie bylam w Polsce, pamietam tylko, ze na kazdym wyciagu byl oddzielny cennik co bardzo utrudnialo logistyke
beaataa
7 grudnia 2019, 19:14Teraz się wszystko zmienilo. Jeden skipass na całą okolicę to standart. Tak samo jak tłok, głośna muzyka gdzie się da i knajpy z alko też gdzue się da. Ja nie xnoszę tych klimatów.
TygrysekTygryskowy
7 grudnia 2019, 19:16wiesz, ja jestem troche rozpuszczona, bo po 5 latach we Francji i 2 w Norwegii inaczej widze juz gory, szczegolnie Polskie. Ale kiedys nawet wyjazd do Pecu to dla mnie byla wielka rzecz no i niestety droga... bardzo. Musialabys przyjechac do Oslo, ale tutaj ceny sa paskudne. Muzyka glosna jest chyba wszedzie.
beaataa
7 grudnia 2019, 20:18Trochę wiem co to norweskie ceny. Co drugi rok spędzam wakacje na Lofotach. Senii, nad fiordami. Ale głośnej muzy tam nie ma:)
TygrysekTygryskowy
7 grudnia 2019, 20:43wow, malo kto byl kiedykolwiek na Senji :) ja bylam :D
TygrysekTygryskowy
7 grudnia 2019, 20:44a skad znasz tak dobrze Norwegie?
beaataa
7 grudnia 2019, 21:14Nie powiedziałabym, że znam dobrze Norwegie. Znam Lofoty od A do Reine (ale wciąż mam miejsca gdzie wrócę). Senia była jeden raz z plecakiem ( ale na pogodę zjawiskową trafiliśmy!!), w tym roku będzie powtórka na rowerach. I trochę znam okolicę preikestolen i trolltungi( moje wielkie rozczarowanie). Norwegia i Zachodnie Szkockie wyspy to są moje wakacyjne klimaty.. o ile nie pada:)
Luckyone13
7 grudnia 2019, 16:29Kurczę, ale fenomenalne zdjęcie! no nieźle! życzę zatem udanego wyjazdu! :)
barbra1976
7 grudnia 2019, 15:54Uwielbiam czeski.
beaataa
7 grudnia 2019, 15:59Ale czeski co?
barbra1976
7 grudnia 2019, 16:05Mega masz fajnie że chlop lubi to co ty.
barbra1976
7 grudnia 2019, 16:06Czeski język. Przesmieszny.
beaataa
7 grudnia 2019, 17:45Jak ja mojego chłopa doceniam za kompatybilność!!:) Każdego dnia!!:)
barbra1976
7 grudnia 2019, 18:00Cudne to jest
Berchen
7 grudnia 2019, 15:53waaaw:)