Zimno jest i ślisko
A ja zgubiłam 1,5 pary superowerowych rękawiczek
Piątek: 20 km rower + 0,30 h marsz w południe
wieczorem w klubie:
1. Martwy ciąg: 35kg x 15, 3 serie,
2. Ściąganie drążka wyciągu pionowo: 25 kg x 3 serie,
3. Wyciskanie na ławce skośnej: 7 kg x 15, 3 serie,
4. Wykroki chodzone: 5 kg/na rękę x 10 kroków/noga x 3 serie
6. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej 20 x 3 serie,
I 1h ABT_świetne
Sobota: 1h TBC + 1h power pump, a potem, zupełnie spontaniczny wyjazd na "pomiędzybugieinarwią" = jeszcze jedno ognisko
Niedziela: około 15 km po lesie, trochę w deszczu, a trochę nie (audiobook = Pretty Baby=do jak najszybszego wykasowania i zapomnienia).
moja najgorsza technicznie, ale i tak najlepsza fota
Ajcila2106
19 listopada 2018, 08:10Buuu,,,nie lubię zimna:( U mnie też już przymrozki nocne, ale prócz deszczu nic innego nie padało...a teraz nawet słonko zaczyna wychodzić:) Fajne to zdjęcie, wygląda na " zgooglowane":)
Luckyone13
19 listopada 2018, 08:00Fajna fota :) a aktywność = mega! Wspominałaś ostatnio w komentarzach, że tyjesz tak 2 kg na zimę, to pewnie własnie z powodu ograniczenia rowerowania. Ale to normalne. Tym się nie ma co przejmować. Ewentualnie jak bardzo Ci zależy aby utrzymać zima wagę, to trzeba po prostu ten wydatek energetyczny, jaki generował rower zmniejszyć w pożywieniu.
beaataa
19 listopada 2018, 10:23No wiem, że trzeba mniej pożerać. Ale to strasznie trudno:(( STRASZNIE!!
Luckyone13
19 listopada 2018, 11:23No wyobrażam sobie, bo i tak zapewne mało jesz, ale skoro masz taką tendencję, czyli, że tę nadwyżkę zgubisz z początkiem sezonu rowerowego, to może nie ma sensu się męczyć?
zlotonaniebie
19 listopada 2018, 06:47Jako dziecko gubiłam namiętnie rękawiczki, kilka razy w ciągu jednej zimy. Mama się denerwowała, a mnie aż wstyd było, pamiętam to. I czasem oszukiwałam,że mam a nie miałam:)) Mgła na końcu ścieżki taka jesienna!
beaataa
19 listopada 2018, 06:55Już chyba ostatni taki wyjazd. Zimno było:(
zlotonaniebie
19 listopada 2018, 07:04U mnie spadł pierwszy śnieg:))
iesz4
18 listopada 2018, 21:35Zazdroszczę takiej aktywności, u mnie to nie realne jest. Fota super. Pozdrawiam:)))