Ćwiczę codziennie z Mel B: trening brzucha, pośladków, a ostatnio też abs. I NIC.
Jutro jadę poprawić tatuaż, a później do second handu, który niedawno odkryłam (biorąc pod uwagę, że to jest ponad tysiąc metrowa hala, należą mi się gratulacje...). Ostatnio kupiłam np płaszcz z H&M z metką za 20zł :D Jutro zamierzam szukać kurtki jeansowej, bo chce sobie zrobić z niej kamizelkę.
Zazdroszczę wszystkim, którzy schudli. Serio. Nie mam pojęcia ludzie, jak to zrobiliście.
Alexjia
19 kwietnia 2013, 22:12"don't give up just cause you had a bad day. Forgive yourself and do better tomorrow" :)
lenka148
19 kwietnia 2013, 22:10Głowa do góry! Zastój w wadze to norma i znak, że dobrze się odżywiasz! Gdyby waga szła szybko w dół to by znaczyło, że jesz po prostu za mało. Trzymaj się! Wierzę, że nam się uda :)
aniakgg
19 kwietnia 2013, 22:02Są takie dni załamki, ale przejdą:) Czasami waga staje, ale podobno im dłużej zajmuje nam odchudzanie tym mniejsze jest prawdopodobieństwo jojo.