Trzymam sie dietki, nie lamie zasad ale jem sporo, dlatego pewnie waga nie spada. Najwazniejsze ze nie rosnie. Ostatnio sporo gotuje, przedwczoraj upieklam piernik a wczoraj zrobilam lody, wszystko wychodzi calkiem niezle. Niestety obiadk sa coraz mniej urozmaicone. Juz nie moge patrzec na pieczona rybe, kurczak tez smakuje coraz gozej. chyba pora przejsc na warzywka:)
Aktywnosc:
Wczoraj byly cwiczenia na platformie wibracyjnej, a dzis bedzie basen.