Hej Vitalijki
Niedziela powrot do pracy po urlopie .... Nie spalam nic ze stresu Po pierwsze wcozraj sie okazalo ze kolega pobil kolezanke mocno po pracy bo ona go zablokowala na FB oczywiscie napewno nie chodzilo tylko o to, ale pomijajac fakt ze facet pobil dziewczyne ja poporotsu nie moglam uwiezyc kto to zrobil koles ktory jest spokojny 45 lat nawet nie przeklina typowy gentelmen no w szoku bylam !! Po drugie zmieniaja mi menagera na Polaka :(:( Moja menagerk byla swietna i jestem bardzo zla na te zmiane szczegolnie ze jego ludzie bardzo nie lubia takze rozwali mi to cala druzyne zapowiadaja sie ciezkie tygodnie ....
Z dobrych wiesci ... wczoraj wreszcze pocwiczylam jako ze rana juz nie bolala ;) Zaczelam od 6km szybkiego marszu z dodatkiem malego joggingu 505 kalorie spalone ;) Jak tylko wrocilam do domu zrobilam tez cwiczenia cardio 35 minut :) Kolejne 310 kalori spalone :) Razem 815
Kroki tez ladnie wczoraj 16,366 i 101 aktywne minuty
Waga dzisiaj rano nizsza o 0.400kg czyli 77.6kg Cel na ten tydzien 7 takze milo ja widziec tak wczesnie :) Niech na 8 juz nie wskakuje a 6 jak by przyszla tez bym sie nie pogniewala no ale @ za 4 dni takze zobaczymy ....
Czuje dzisiaj nogi i pupe bardzo jednak cialo sie odzwyczailo od aktywnosci. Zycze wam milutkiej niedzieli kochane :)
S
theSnorkMaiden
15 sierpnia 2017, 22:50Ejjj Barbie gdzie wczoraj wpis i dzis? Dzien bez Twojego wpisu to nie to samo!
Barbie_girl
16 sierpnia 2017, 09:44nie ma bo nuda u mnie i jestem mega padnieta ;( straszny zapieprz i jeszcze szkole ludzi ;/ do tego humor przed @ zly waga tez wyzsza wiec nie ma co :(
Domdom89
14 sierpnia 2017, 14:36Eh dasz rade moze nie bedzie tak zle jak sie wydaje. Mnie tez draznia w pracy, czasami na prawde mam dosc i mysle poszukac nowej pracy w duzej firmie- moja to frima rodzinna wiec wiadomo jak jest;/
Barbie_girl
15 sierpnia 2017, 10:17och mnie tez drazna w tym tygodniu nie wiem czy to wina zblizajacego sie @ ze az tak mnie wnerwiaja czy co ;/ sama czasem mysle o zmianie , ale pieniadze mnie trzymaj bo placa dobrze a w czerwu mam 5 lecie i fajny bonosik naprawde sport takze mam nadzieje samopoczucie sie polepszy ;) Czasem mysle ze ja bym woala w takiej rodzinnej , ale pewnie kazda ma swoje plusy i minusy ...
Domdom89
15 sierpnia 2017, 12:27Haha zawsze tak jest, ze sie chce tego czego sie nie ma ;P Wytrzymaj jeszcze troche mzoe atmosfera sie polepszy, aby do Teneryfy ;P
kasiulec28
14 sierpnia 2017, 09:15Powiem Ci co do ludzi to są tacy, którzy świetnie się kryją że swoim prawdziwym obliczem. Znam parę takich osób, kilka takich posiadam też w rodzinie :/I nie raz się już przejechałam... Ogólnie staram się w 100% ludziom nie ufać... Życie mnie tego nauczyło niestety. Oczywiście są i tacy którym warto ufać itd ale ten świat spada na psy szczerze mówiąc :( Teraz tylko kasa co dla niektorych się liczy a nie człowiek i ten ciągły wyścig szczurów :/ech... Co do ćwiczeń to super! Oby tak dalej! :*
Barbie_girl
15 sierpnia 2017, 10:09niestety masz racje ;(:(:(
ka_wu
13 sierpnia 2017, 23:52Wszystko co dobre zbyt szybko się kończy ;) Może ten nowy menager nie będzie taki zły, z pewnością inny niż jego poprzedniczka, ale może nie będzie tak źle :))) Gratuluję, że udało Ci się już wrócić do treningów. Powodzenia i dobrego tygodnia! :*
Barbie_girl
15 sierpnia 2017, 10:06narazie w pracy nie za ciekawie niestety :(:(
reghina
13 sierpnia 2017, 22:42Wow kiedy ten Twój urlop tak zleciał dopiero co się do niego szykowałaś :) Mówiłam szybko Ci waga zleci, a co do pracy to nie martw się na zapas, może nie będzie tak źle ze zmianami! ściskam!
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:45no zebys wiedziala nawet nie wiem kiedy :( juz nastawienie lepsze moze nie bedzie tak zle !:)
rusaleczka66
13 sierpnia 2017, 21:51A co to za fajny program na komórkę? Ja dziś zeszłam z nocki w pracy, byłam w domu o 7 rano i poszłam spać. Obiecywałam sobie iśc na siłownię i dać niezły wycisk. Jestem jakoś rozlazła cały dzień, nie mogłam wstać. Jedyne co zrobiłam sobie to 2 zielone herbaty i zamówiłam sushi. Teraz wróciłam z godzinnego spaceru z psem i dopiero doszłam do siebie. Nie wiem ciśnienie, czy co. Fatalne miałam dziś samopoczucie :(
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:31to nie prgoram to moj Fitness zegarek FitBit ;) no mnie tez bylo jakos ciezko dzisiaj naszczescie juz jest po basen zaliczony ide zaraz spac :):) Milej nocki :*
Anika2101
13 sierpnia 2017, 19:13Może manager nie bedzie taki najgorszy. W końcu też jesteś Polka może relacje bedą dobre. Nie rozumiem jak można pobić kobietę, a może to jest plotka czasmi łaski oskarżają innych bez powodu. Mam nadzieję że powrót do pracy nie był najgorszy. Ślicznie wyglądasz buziaki x
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:30Zobaczymy , ale to jednak facet a ja z moja Mariana gadalysmy o wszystim doslownie od 5 do 6 zawsze mialysmy gossip session bedzie mi tego brakowalo :( niestety nie plotka kolezanka wyszla ze szpitala dostala 3 tygodnie zwolnienia bo lekarz powiedzial ze tyle sie zejdzie gojenie twarzy :( poprostu ona mu sie podobala ale ona lubila go tylko jako kolege i nie mogl przyjac do wiadomosci tego ze ona nie jest zainteresowana masaka ;/ Dziekuje kochana :*:*
agacina81
13 sierpnia 2017, 18:42A moze manager bedzie ok?
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:27kurcze kto wie mam nadzieje, ale to sie okaze ;)
Asca34
13 sierpnia 2017, 16:57Ciężkie są powroty po urlopie, zwykle pierwsze dni. Co do gościa " damskiego boksera ",to z pewnością nie poszło jedynie o tą rzecz,jednak niezależnie od tego jaki był by to powód, to nikt ale to nikt nie ma prawa naruszyć czyjej kolwiek niewydolności. Facet kobietę, to już wogole...Tacy spokojni i cisi, to często też mają dwa oblicza. Może alkohol? Straszne!
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:26oj bylo ciezko czas sie dluzyj ale dalam rade ;) okazalo sie ze nekal kolezanke a ona mu ciagle mowila ze nie jest zainteresowana nim w taki sposob nie dawal jej spokoju to go na FB zablokowala i chyba to go tak do konca wkurzylo :(
NaDukanie
13 sierpnia 2017, 13:59Brrr, nie lubię takich zmian w pracy zwłaszcza jak się wie że przychodzi ktoś kto nie cieszy się dobrą sławą. Ale warto przyjąć to do wiadomości i robić swoje i myśleć pozytywnie. Ale widzę że tych zawirowań w pracy trochę masz. A to też takie potwierdzenie że trzeba być ostrożnym w każdej znajomości bo nigdy nie wiemy do końca jaka ta osoba jest naprawdę :) Choć ja jestem bardzo ufna to jednak takie sytuacje dają do myślenia. Tobie pięknie idzie i z pewnością będzie już tylko tendencja spadkowa :) Tego ci życzę
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:21Moj A mowi ze ten chlopak jest spoko takze zobaczymy ... jednak to nie to samo co moja Mariana z ktora rozmawialam o wszystkim DOSLOWNIE :) Ja do teraz nie moge uwierzyc ze on to zrobil naprawde ;( dzieki ale cos widze po wieczornych wazeniu dobrze nie bedzie mimo naprawde ladnej diety dzisiaj ale chyba jednak ten @ za pare dni zniweczy moje plany :( buziaki :*
Maya27kc
13 sierpnia 2017, 12:55O kurde, ale przygody w pracy, nie zazdroszczę :C A co do ćwiczeń to super że rana już nie boli i możesz ćwiczyć!! :D U ciebie zawsze tak dużo aktywności <3
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:10no u nas zawsze cos :/ udalo sie ale dzisiaj tak wszystko bolalo ze na basenie dalam rade tylko 20 minut haha ;) buziaki :*
Maya27kc
13 sierpnia 2017, 23:15nooo, tak to jest po przerwie xDD następnym razem będzie lepiej <3
be.fit.2015
13 sierpnia 2017, 12:52Super aktywność :) wcale nie wyglądasz na tę wagę, ja tak nawet przy 66 nie wyglądałam ;D
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:09Dzieki wresczcie cos sie udalo poruszac :) oj tam pierdzielisz hehe ;)
theSnorkMaiden
13 sierpnia 2017, 12:17Ale masz zajebisty outfit do cwiczen prawdziwa barbie girl hahaha. Jeju to jeat staszne co piszesz.... moze on cos do niej swirowal a ona go wykasowala bo byl natretny i sie poczul gosciu urazony. Ale swiry chodza po swiecie :/ masakra!!!
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:02no wiesz Barbie musi miec rozowe :D:D Dokladnie tak jak piszesz okazalo sie ze on ciagle do niej a ona mu mowila ze sa tylko kolegami i miedzy nimi nic nie bedzie ale widac kolez ma cos z glowa ;(
aniapa78
13 sierpnia 2017, 11:58Będzie dobrze w pracy. Nie zamartwiaj się z góry. Dobrze, że już możesz wrócic do ćwiczeń. Spokojnej pracy:)
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 22:00mam nadzieje ze bedzie ok :) Przezylam chociaz bylo ciezko :) buzuaki :*
kingusia1907
13 sierpnia 2017, 11:28Nie co rozmyślać o przyszłości i się martwić, okaże się jak będzie w pracy, czasami zmiany wychodzą na dobre. Faktycznie dziwne, że taki spokojny człowiek pobił dziewczynę, nie wiadomo o co poszło. Świetnie za aktywność, coraz bliżej celu tak trzymaj :)
Barbie_girl
13 sierpnia 2017, 21:59wyszlo na to ze ja nekal bo mu sie podobalo bardzo a ona mu delikatnie dala znac ze sa tylko znajomymi jednak on nie mogl tego przyjac do wiadomosci :( Dzieki kchana :*