Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bez humoru :(

Ech, u mnie też dziś fatalnie, zjadłam 2700 kcal, nic mi się nie chce, wszystko mnie boli, siedzę i chlipię :(

No ale wiesz , ze to stan przejściowy ? Czysta miska i dalsze treningi zaprowadzà cię tam gdzie chcesz . Nie przerywaj diety . Cukier to zastoje , niestety . Tak daleko zaszłaś , tak pięknie pracujesz na sukces ... wytrwaj , sprawdz diete , czy tutaj jest ok , bo ruch i treningi masz naprawdę super .

Skonsultuj to ze swoja ginekolozka, moze sprobujesz moich tabletek. Nazywaja sie cerazette i praktycznie ``blokuja``okres, masz slabe plamienia przy nich. Osobiscie je uwielbiam, bo nie mam okresu, ani bolow z nim zwiazanych. Plus nie mam wahan nastroju ;))) Mi to pasuje, moze tez powinnas przemyslec? Pozdrawiam Amelia

Kochana olej te cyferki na wadze.... bo faktycznie to one rządzą Tobą :( Dobrze wiesz,że przed @ woda w Nas siedzi , czujemy się jak baloniki... ;) Nie smutaj już bo smutna mina do Ciebie nie pasuje ;) :* :*

Niech numerki na wadze nie rządzą twoim zyciem bo szybko polegniesz w wyzwaniu.Luz jestes przed miesiaczka a wtedy woda gromadzi sie w organizmie.

Tez już zaczynam puchnąć przed @. Jedna z dziewczyn doradziła mi picie pokrzywy, jutro wypróbuje :) może pomoże :) nie smuć się, na pewno coś tam po @ spadnie ( zapominamy o tym ze ostatnio nam na spadało bo to był cholerny zły czerwiec dla każdej z nas ;))

rozumiem Cie, ale najwaznijsze zebys w tym stresie nie zajadla stresu tylko czekala...wierze ze to wina okresutabletek i za 2-3 dni waga zacznie porzadnie spadac i 2 sie pojawi;) na pocieszenie powiem,ze ja mam irytacje zyciowa bo wkur....mnie poszukiwanie nowej pracy, dzieci i waga co wszystko daje mi ochote wrzeszczec ze zycie wk...wia....i to by bylo tyle;) buziaki

Glowa do gory!to tylko burza hormonow.Za chwilke waga spadnie i humor sie poprawi.Wiesz,ze tak jest co miesiac.Powinnas sie juz uodpornic:)

Czasami są takie dni i najlepiej je przeczekać, idź na spacer lub po prostu odpocznij. Mam nadzieję,że jutro będziesz miała lepszy dzień jesteś niesamowita dokonałaś tak dużo głowa do góry buziaki xx

Szaleja hormony przec okresem...miesiac temu bylo to samo kochana wiec sie nielam. ..odplynie morze czerwone i wszystko wroci do normy :*

@ się skończy i wszystko wróci do normy :*:*"*

Kochana nie przejmuj sie az tak bardzo waga bo sie wykonczysz .... zobaczysz jutro waga znowu wroci do normy :) Pozdrawiam cieplutko :)

Jeżeli waga ma decydować o twoim humorze to nie jest dobrze... Ja stanęłam na 72 kg. I koniec nie idzie dalej i przestałam się przejmowac. Też tak miałam okropne wyrzuty sumienia bo zjadłam 10 deko ryżu wiecej, bo nie dziś nie dałam rady ćwiczyć to spadek wagi za mały i coś mnie tknęło że jeżeli waga i te cyferki maja decydować o tym jak mam się czuć to chyba już jakieś zaburzenia mam i przestałam się odchudzać i kontroluje jedynie by na razie nie przytyc. Tobie życzę z całego serca żebyś poprosiła A o ty by ci schował wagę i popilnowal żebyś na urlopie tyłeczka z leżaka nie ruszyła bo choć mamy podobna wagę i wzrost to ty wyglądasz przy mnie jak modelka trzymaj się cieplo. Przytulam

Hej... Czytam twój pamiętnik codziennie strasznie mnie motuwujesz dzieki Tobie zaczelam Ćwiczyć biegać... Sama schudłam 36kg ogólnie z tego 4wrocily i z nimi się tak bujam... Ale wiesz co odpoczęłam trochę od diety od ćwiczeń od wszystkiego i wróciłam nie oznacza to ze się obżerałam... Poprostu spuściłam z tonu... A ty naprawde odwaliłaś kawal dobrej roboty kochana... Idź na masaż zjedz coś dobrego na miescie ze swoim A. Pójdźcie na spacer i troche odpuść po @ wszystko wróci do normy...

Oj ,oj ktos tu potrzebuje odpoczynku albo @... Dni kobiece przyjda i humor wroci. Rozumiem ze bierzesz tabletki wiec dokladnie wiesz kiedy te dni sie zblizaja. Warto pomyslec ze to dni jak kazde inne i nie skupiac sie ze zly humor wynika z ''Tych dni''. Juz wrocisz do swoich tabletek na dniach, za kilka dni urlop wiec odpoczniesz :) Nie martw sie , masz nas , my poprawimy ci humor kiedy trzeba. Kazdy ma lepsze i gorsze dni i tak naprawde tylko od nas zalezy ile bedziemy iec tych lepszych :) Glowa do gory , piers do przodu. waga to nie wszystko, wazne ze cialo sie zmienia :) Wspanalego dnia ...

u mnie też szału nie ma, jem tylko chleb z masłem bo boje się że znowu mnie będzie żołądek bolał, a Ty nie płacz bo zepsujesz ten piękny makijaż !!! trzymaj się, przytulam :*

Wahania nastrojów to też norma w odchudzaniu. Jutro będzie lepiej:)

Nie zalamuj sie! To wina tabletek. Pociesz sie ze juz zazylas ostatnia i teraz będzie już tylko lepiej jak powrocisz do swoich dawnych. Ja Cię rozumie bo kiedyś przechodzilam przez to samo. Ściskam Cię i glowa do góry!! :)

Głowa to góry, to tylko chwilowe i minie. Dasz radę :) Ściskam mocno!