Czesc Vitalijki
Wczorajszy pirwszy dzien weekendu zaliczam do udanych :):) Z samego rana jeszcze przed sniadaniem zaliczylam 30 minut cwiczen na Wii fit spalonych kcl tylko 200 ale zawsze to cos :) pozniej moj A zrobil mi sniadanie mistrzow :D Omlet z papryka pieczarkmai zielona cebulbka i kawalkami parowki do tego 3 male gofry :)
Jako podwieczorek byl tylko jogurt bo wciaz bylam pelna po sniadaniu potem spacer killer matko 30 min 250 kcl spalonych a spocilam sie jak nigdy same gorki i wyzyny :P potem obiadek makaron ze szpinakiem pomaranczowa papryka czorajszy pirwszy dzien weekendu zaliczam do udanych :):) Z samego rana jeszcze przed sniadaniem zaliczylam 30 minut cwiczen na Wii fit spalonych kcl tylko 200 ale zawsze to cos :) pozniej moj A zrobil mi sniadanie mistrzow :D Omlet z papryka pieczarkmai zielona cebulbka i kawalkami parowki do tego takie pieczakami i reszta parowek ;P nie zjadlam tego duzo bo nadal bylam pelna po sniadaniu tazke wiekszosc poszla do kosza ;( a moj a tak sie staral ... na kolacje bylo o zgrozo lody smietankowo - czekoladowe w jedzone w lozku :P:P pychotka ale potem poszlam cwiczyc okolo 22 wlaczylam wii i 45 minut stepa zrobilam 250 kcl spalonych takze wczoraj samym zaplanowanych ruchem spalialm 750kcl ;):):):) Waga wczoraj 79.9 dzisiaj 79.5 :):):):) Dzisiaj planu narazie nie mam wiem ze zaraz posprzatam kuchnie. ide pocwiczyc i obudze mojego A masazem :):) Potem bym chciala do jednego sklepu pojechac cos sobie kupic wreszczie a o 17 kino ::):):):):) Pozdrawiam was kochane
S.
Papatka-78
18 kwietnia 2016, 09:36no superek ale jesteś aktywna bajka trzymaj tak dalej :)
14chochol
15 kwietnia 2016, 16:08Znaczy chcialas napisac, ze 7-ke widac juz na horyzoncie. Daleko, bo daleko, ale juz widac. Gratuluje. Pyszny omlet, az mi slinka pociek£a.
Barbie_girl
15 kwietnia 2016, 21:53ale ja juz mam 7 bo waze 79.5 ;P
Xylie
15 kwietnia 2016, 12:07Narobiłaś mi ochoty na gofry! A tu niestety, póki co nie mogę :D Marzę, żeby zobaczyć już 79 u mnie na wadze <3 Pewnie już niedługo. Pozdrawiam, niech waga spada dalej!
Barbie_girl
15 kwietnia 2016, 13:05przperaszam ja juz tak na nie mialam ochote oklo 2-3 lat nie jadlam :P trzymam kciuki aby niedlugo zonbaczyla :):):)
30kg-do-szczesciaa
15 kwietnia 2016, 11:12Nie uciekaj od 8 tylko sie do niej zbliżaj:) Przestaw tylko jej miejsce z pierwszego na drugie czyli ma być 78 :)
Barbie_girl
15 kwietnia 2016, 11:20podoba mi sie ten pomysl :):):) Mam nadzieje ze niedlugo osiagne ten cel :):):)
Rayen
15 kwietnia 2016, 11:04No wiesz! Za te lody to Ci paluchem wirtualnym pogrożę :) Miało być bez cheatów! :D haha No ale musze przyznać, należało Ci się. Bardzo ładnie i aktywnie dzień spędziłaś. Pozazdrościć. ;) No a z Twojego A. to jakiś kucharz wychodzi :D ukryty talent!
Barbie_girl
15 kwietnia 2016, 11:20hahaha tylko ze ja lody nie traktuje joko cheat :P lody i popcorn to sa 2 rzeczy ktore czasem moga byc szczegolnie ze lato bedzie a te lody smietankowe z maszyny hmmm , ale lody sa tylko wtedy kiedy byl duzy wysilek fizyczny :P:P co do mojego A ja ne wiem jak on to robi ale on otworzy lodowke wybiera skladniki i robi co mu tam wyjdzie ja to dupa jestem w gotowaniu dlatego ja tylko sprzatam :D:D
Rayen
15 kwietnia 2016, 11:23No to chodząca ksiazka kucharska :D multum przepisów na "cos z niczego". Dobrze jest mieć kogoś takiego :) No ale widze, że podział obowiązków jest. Jedno gotuje, drugie sprząta :D Jak w porządnej rodzinie xD