Tak właściwie nie wiem czy uda mi się schudnąć ten 1 kg do końca kwietnia, zostało coraz mniej dni, ja ulegam drobnym pokusom, jakies ciasteczko, jedno, drugie i tak to jest ze mną :) Ale zobaczę, jutro kolejny marsz z kijkami. Może waga będzie łaskawa i pokaże mi 110 kg :)
Dzisiaj miałam spotkanie urodzinowo-imieninowe. Było sympatycznie. Krótko trwało, bo z 2 godziny tylko, ale było momentami zabawanie.
Kuszą mnie słodycze, które zostały po spotkaniu, ale nie! Dzisiaj juz tylko woda. Jutro pozwolę sobie na małe co nieco. A w tygodniu zrobię swoją zdrową czekoladę mleczną :) Pycha!
PannaNiecierpliwa
28 kwietnia 2019, 10:29A z czego ta zdrowa czekolada mleczna ? I jak kalorycznie wypada na tle sklepowych? :)
AnkaCyganka01
27 kwietnia 2019, 21:16Najważniejsze, żeby na jednym ciasteczku się skonczylo