Tak właśnie, od rana wypiłam już około 1 l, jak na mnie to dużo, bo wcześniej wypijałam maksymalnie 0,5 litra na dzień. Dzień zakończę na pewno z lepszym "wynikiem". Poza tym, jakoś brak mi chęci i siły nawet na spacery... Ale na pewno się to kiedyś zmieni. Jutro mam wolny dzień, więc może...?
Jadłospis:
1: 2 bułki z szynką, sałatą, pomidorem, papryką : ~ 450 kcal
2: Obiad: Ryż biały z jabłkami i serkiem naturalnym: 450 kcal
3: Jeszcze nie wiem
4: Jeszcze nie wiem :)
Do dyspozycji mam jeszcze 1300 kcal :o Chyba tyle nie zjem. Na kolację mam chęć na sałatkę po grecku :)
monika.wn
8 stycznia 2019, 20:28Też powinnam więcej. Ale Zawsze nie mam czasu. Staram sie herbatę pić .
gitarra88
8 stycznia 2019, 17:11Coś chyba wisi w powietrzu, ja tak samo bez sił :/ Ale niebawem Blue Monday a potem może już będzie z górki :D