Az mi glupi czytac te wasze pamietniki w ktorych notujecie ze zjadlyscie np chudy ser,tunczyk,indyk,warzywa,owoce, jajo ,jogurt bo ja sie obzeram od miesiaca a dzisiaj to juz przeszlam sama siebie i spierdzielilam caly dzien jedzac na kolacja pol czekolady milki ,ponad, i frytki z kawalkiem boczku z pieczarkami.
Swinia ze mnie.
Kiedy ja zaczne jesc normalnie ?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
phantomka
4 stycznia 2010, 14:27zaraz swinia, mialas ochote to wciągnelas.
agus12
4 stycznia 2010, 08:28głowa do góry...ja też nie mogę przestać się objadać... Ważyłam 61 a teraz ważę 63 kg i muuuszęęęę zacząć znów się odchudzać! nie jesteś sama z tym problemem i nie załamuj się. Ja od dziś się biorę za siebie!daj znać jeśli dołączasz do mnie :D czekam...
justynka044
4 stycznia 2010, 07:11ja też się obżerałam cały miesiąc i efekty oczywiście były to co udało mi się schudnąć mna początku miesiąca wróciło i waga stoi ale już powiedziałam sobie dość
pani00motywacja
4 stycznia 2010, 02:11poczekaj, az najdzie Cie inspiracja:) ja w koncu odnalazlam sens i motywacje:) a tak z innej beczki...pamietam jak zaczynalas dietkowac. to niesamowite, jak fantastycznie teraz wygladasz!:)