Dziekuje ze bylyscie ze mna i motywalyscie waszymi wpisami.
Zalezy mi zeby schudnac jeszcze jakies 5 kg.No moze 6 do 7 .
Ale spokojnie damy rade.
Sylwetka sie bedzie zmieniala i zobacze sama w jakiej wadze sie czuje dobrze to moze poprzestane na 56.nie chce byc zbyt chuda bo mam dlugi nos a jak sie chudnie to on jest jesz\cze bardziej uwydatniony.
Cycki za wiele mi nie zmalaly ,rozmiar stanika ten sam.Moze to i lepiej.Nie mam juz natomiast bolu plecow i z tego sie ciesze.
Nadszedl czas po cudownym urlupie zeby wziac sie za siebie w garsc tak jak robilam to juz wczesniej i wrocic do mniejszych porcji co 3 godziny,do picia herbatek zielonej i czerwonej,do wczesnych kolacji i wiekszej ilosci warzyw pewnie.
Mysle ze sie uda:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
biglejdi
22 września 2009, 09:14Pieknie!!!!! Pamietam Twoje początki, jak byłas taka hmmmm zagubiona w tym wszystkich. A teraz - Kochana, dyplom i podziękowania za: cierpliwość, trzymanie się mimo wpadek (wiem, że były, pamiętam ;), za upór, wspieranie innych Vitalijek (na przykład mnie :P), za dążenie do celu, spokój, za to, że jesteś tutaj i nie poddajesz się, tylko idziesz, powoli do celu :). Myslisz, ze ja tego nie widzę? Pewnie, że widzę. I podziwiam. Bo mimo, że wpadki się zdażają - podnosisz sie od razu :*. Gratuluję!
marta1984leszno
22 września 2009, 09:05mi też się marzy 10kg w dół:-) a może jakieś zdjęcia porównawcze? 10kg na pewno już mocno widać!
agus2006
21 września 2009, 20:45gratulacje!!!! dalszej motywacji i wytrwalosci w dietce zycze. caly sekret w tych dietach-- malo a czesto. pozdrawiam