Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przytylam


Nie ma jednak co dziwic.
Ostatnio duzo podjadalam ,wiec mozna bylo przewidziec ze raczej nie schudne.
Wczoraj np frytki z ryba na miescie ,ale gril przedwczoraj czy lody ...
Dzsisiaj zaczynam diete 1200 kcal plus cwiczenia.
Ciekawe czy wytrzymam swoja droga.
Od 3 miesiecy ponad jem jakies 1500.
Musze dac rade.
Sn: platki owsiane z truskawkami 250 kcal,zielona herbata.
2 Sn :razowiec z szynka 230 kcal ,kostka czekol.gorzkiej  30 kcal
Obiad : wstalam o 17.30 i bylam bardzsooo glodna wiec zjadlam kawalek ciasta truskawkowego 140 kcal, chinskie przekaski warzywne 200 kcal
Teraz pije zielona h
Chyba jestem wycienczona dieta albo cos bo ciagle spie i nie mam sily.A moze to poprostu niskie cisnienie.
820 kcal poki co
Ruchu : brak totalnie ,zaspalam i nie poszlam na silownie .Moze troche posprzatam przynajmniej i zrobie abs
Kolacja :zupa z soczewicy ok 100 kcal, razowiec z szynka 200 kcal
1120 kcal
Falafel 250 kcal (max 300) ciezko to policzyc
1370 kcal
Ehh nie wyszlo mi dzisiaj. Moze jutro bedzie lepiej.
Przynajmniej pilam dzis sporo i zjadlam ta nieszczesna owsianke.Z truskawkami nawet mi smakuje,ale bez owocow to kaszana.

  • kornelka86

    kornelka86

    5 lipca 2009, 19:32

    ale tak naprawdę to samo serce krainy wielkich jezior:) dlatego jeśli pogoda dopisze będę wniebowzięta:) a kiedy masz zamiar przylecieć do Polski?? Ja mam bilety na 19 września i zostaje 2 tygodnie

  • kornelka86

    kornelka86

    5 lipca 2009, 16:46

    Baczek ja na 1200 plus ćwiczenia jadę cały czas i zobacz jak mi leci:) nawet się nie spostrzeżesz i wszystko pójdzie jak trzeba:) powodzenia!! trzymam kciuki:)

  • patih

    patih

    5 lipca 2009, 12:41

    daje super efekty i można sobie pozwolić na coś słodkiego

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.