Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzymam sie dzielnie


Waga stoi w miejscu ,ale to pewnie dlatego ze za malo wypilam i malo cwiczylam.Nie martwie sie jednak ,bo przynajniej nie tyje  i wiem ze wkrtoce waga musi sie poddac.
Sniadanko : pol kromki chleba raz. z malutkim plastrem sera70 kcal
2 sn :kromka razowca 80 kcal ,serek topiony 20 kcal,plaster szynki wieprzowej chudej 30 kcal,2 plastry pomidora i ogorka 10 kcal,herbata detox 0 kcal
Razem 210 :)slicznie
Kupilam dzisiaj 3 paczki truskawek,takze pewnie zrobie nalesniki light,z platkow owsianych i dodam nalesniczki.
Kupilam tez suszone sliwki ,lubie dodawac do owsianki.I moje jak ja to nazywam "jezyki" czyli dietetycz e batoniki z roznych platkow,troszke orzechow,rodzynek i takich tam.
NIE PODDAJE SIE!
spodnie dzisiaj sa mi wyjatkowo luzne,zalozylam wiec pasek i okazalo sie ze trzeba dorobic dziurke bo za dyzy :)Mile uczucie...
3 Sniadanie : batonik light 130 kcal
do tej pory 340
Lunch :filizanka zupy grochowej bez zadnego tluszczu i miesa, ok 60 kcal
Deserek: porcja cheescake`a ok 300 kcal( no niestety, nadal nie moge zyc bez slodkiego) ,bylebym dziennego limitu kalorii nie przekroczyla
Kawa 30 kcal
sok z polowy grejfruta i wody 30 kcal
Razem 760
Kolacja :kubeczek zupy 70 kcal ,nalesnik z platkow owsianych z truskawkami i jogurtem 500 kcal
1330

Sukcesy :
-male posilki co dwie godz
-8 min abs ,5 min aerobik ,spacer 20 min
-sok z grejfruta wypity
-przyzwoita ilosc plynow
-blonnik zaliczony
-kolacja przed 18 :) a to wazne jest...

Porazki:
-zbyt kaloryczna kolacja (ale za to pyszna i zdrowa) przez moja glupia zdarta patelnie teflonowa musze uzywac 3 razy wiecej oleju!


  • Migda

    Migda

    9 maja 2009, 13:47

    trzymaj sie trzymaj a zostanie ci to wynagrodzone:)Nowa dziurka w pasq?super jak sie tak chdnie prawda?Milego dnia.

  • biglejdi

    biglejdi

    9 maja 2009, 12:43

    naaaaleśniki :D:D:D mniam!, ja musze przystopowac, bo ostatnio moja dieta sie składa z samych placków, hehe. a waga ani drgnie, no ale czego tu sie spodziewac :). Wlosy tez bym chciala miec naturalne, ale niestety po tylu latach farbowania moj kolor raczej jest nie do odzyskania. Poza tym troche zaczynam siwieć :P, wiec natural Biglejdi odpada, hehe.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.