Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przesadzilam!


Co za dzien! Swieta = podjadanie .Peiklam babke majonezowa i zaczelam normalnie wcinac bialko ubite z cukrem .Orkopne sie czuje, jzadlam jeszcze 3 kostki bialej czekolady i dwa jezyki .
Sniadanie wzglednie ciemny chleb i sledz
Oibad :rybka smazona z ziemniakami i surowka z czerwonej kapusty .
 Kurna nie za dobrze.Co proponujecie teraz?
 Cwiczenia wiadoma sprawa,moze figure wypic do tego ??
Czy nie ma sensu tak jesc i pozniej zapijac herbatkami na lepszy metabolizm/
A wy jak sobie radzicie z calymi tymi przygotowaniami ?
  • Migda

    Migda

    11 kwietnia 2009, 20:14

    Wyslalas mi zaproszenie:)Domyslam sie ze bralas pod uwage ta sama wage?Ciesze sie bardzo chetnie bede cie wspierac,powalczymy razem:))A co do podjadania to ja sie teraz niezle obzarlam ;/powod?zalamalam sie po zobaczeniu swoich dzisiejszych fotek i vitalijki troche mnie dobily :) itd.nie bede cie zanudzac;P Spokojnych swiat !:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.