Poranek -cudowny,ubralam sie ladnie ,pomalowalam,podkrecilam wlosy i przeszlam sie na miasto.
Godzina 12 -jazda z instruktorem do Kalisza.
Blad na bledzie i bledem pogania :(
To juz 24 godzina a ja nadal nie umiem jezdzic.Zapominam wlaczyc kierunkowskazu albo zajrzec w lusterka,slabo parkuje, plac tez beznadzieja.
Zygac mi sie juz chce tym calym prawem jazdy/
Zygac!
:(((((((((
Julietaaaa
16 marca 2012, 18:59Słuchaj wszystko co nowe nas przeraza..ja siebie tez nie widzialam za kólkiem..:) smialam sie ze luzi porozjedzam ze nigdy sama nigdzie nie pojade..bo stara jestem..:P ze głupota prawko a teraz sie smieje ze jak ja zylam tyle lat bez tego prawka..:) Fakt mam cykora jak do duzego mista mam jechac..ale tez malo tak wyjezdzam w duze tereny..jesli ty zaraz po zrobieniu prawka beziesz uzo jezzic to stracha nie bedziesz miała..:) głowa do góry!!!
Julietaaaa
16 marca 2012, 18:36zaskoczysz z prawkiem zobaczysz.Ja tez czarno to widzialam a jednak jezdze..:P