Stwierdziłam, że spędzam tam za dużo czasu. Może przywrócę Instagram, gdy wrócę do treningów. Ale postaram się wchodzić tam jedynie z laptopa, w ten sposób ograniczę używanie telefonu do minimum.
Zostawiam WordPress. Tu jest tak mało interakcji, że nie będzie mnie kusić 4x na godzinę, aby zajrzeć. Odkąd Zu nie komentuje oraz kilku innych czytelników, pisanie tu jest mniej wciągające.
Dziś odpoczywam a co nieco, bo nadal męczy mnie migrena. Przy okazji pracowałam w ogrodzie. Kupiliśmy 3 worki ziemi doniczkowe I posadziłam alstromerie w największe donice na nóżkach. Mam nadzieję, że przyjmą się przed zimą i będę mogła je na zimę zabrać do środka po części, jak rok wcześniej. Najpierw jednak kłącza muszą się dobrze rozkrzewić.
Przyszedł leżak męża. Testowałam go i uznałam, że nie spełnia moich kryteriów. Ja lubię wyciągnąć kopyta, ale nadal siedzieć pionowo. Pić wówczas coś zimnego, jeść lody, szydełkować. Natomiast na większości leżaków można albo siedzieć z nogami w dole, albo leżeć niemal płasko. Nic pomiędzy.
Leżak męża jest mega wygodny i ma świetną, niemal pościelową poduchę. Jednak nie mogę go bez wysiłku i kilku podejść położyć płasko. Albo jestem za lekka lub za krótka, albo to nie dla mnie.
Postanowiłam zamówić krzesło składane oraz podnóżek z Decathlonu. Kumpel ma poduchę na wydanie, więc przytulę. Dzięki rozłożeniu na dwa elementy, krzesło może mieć wysoko oparcie, a ja na podnóżku mogę wyprostować kolana. Nie ma ono podstawka na kubek i telefon, jak leżak męża, ale jest łatwe w rozkładaniu do leżenia oraz zajmuje mniej miejsca.
W przyszłym tygodniu powinnam otrzymać swoje zamówienie. Cena 40 euro mniejsza niż za leżak męża.
Update: sociale [niektóre wróciły]. Za wiele stron odsyła na sociale i nie da się treści zobaczyć, nie będąc tam. Shiiiit. Ale poszukam sposobów jak je ograniczyć.
Serenely
4 sierpnia 2024, 18:23Nie mam i nie miałam nigdy żadnego social medium rozrywkowego. Rzeczywiście część informacji odsyła do linków, ale w znakomitej większości przypadków widzę zawartość danego wpisu. Nie wiem ile tracę - wiem ile zyskuje ;-)
equsica
3 sierpnia 2024, 23:11Myślę że można w telefonie ustawić jakiś alert żeby Ci dawal znać ile siedzic na telefonie.. bo tak to łatwo dtraviv poczucie czasu..
Babok.Kukurydz!anka
4 sierpnia 2024, 06:30Mam to włączone. Dużo używam Google. Podcastów. Bardziej wkurza mnie to, że mam coś zrobić a końce dyskutując na threads.