Parę tygodni temu wybrałam się z koleżanką na warsztaty z garncarstwa z użyciem koła garncarskiego. Nie przypuszczałam, że będzie to takie trudne. W filmach wygląda to na świetną zabawę.
Para z Holandii była na wakacjach – jeśli się nie mylę to na Bali, gdzie brali udziały w warsztatach na kole garncarskim. Spodobało im się i po powrocie do Holandii pracowali również tworząc misy, kubki, wazony i inne cuda. Później założyli pracownię, gdzie prowadzą warsztaty dla grup oraz indywidualne. Cała pracownia jest wypełniona rzeczami, które sami stworzyli. Ma ona przyjemny slow vibe.
Zabrałyśmy się do roboty po prezentacji tego, co będziemy robić. Dostawałyśmy na bieżąco instrukcje oraz pomoc, gdy nie szło – głównie mi. Po wszystkim skóra na rękach była bardzo miła i nawilżona. Zupełnie jak po maseczce!
Mój kubeczek będzie drobny i cienkościenny, ponieważ kilka razy mi się brzeg zniszczył i trzeba było go ścinać. Nie mogąc dołożyć gliny, mogłam pracować tylko na tym, co mi zostało. Zrobiłam najprostszy kształt możliwy, mimo mojej ambicji by kombinować dalej, bo bałam się, że znów mi nie pójdzie.
Po wszystkim poszłyśmy z koleżanką na lunch. Był przyjemny i ciepły dzień, ale wiało tragicznie. W moim ogrodzie ostatecznie zniszczyło mi szklarnię.
Zrobiłam koleżance przy okazji kilka zdjęć.
W ciągu 4 tygodni po formowaniu kubków możemy wrócić na zdobienie.
equsica
24 lipca 2024, 01:35Wg mnie super ten kubek!
Babok.Kukurydz!anka
24 lipca 2024, 22:49Dzięki
barbra1976
23 lipca 2024, 19:08No glina jest bardzo trudna, jeden ruch i adnawa:)
barbra1976
23 lipca 2024, 19:11Te drugie włosy - super!
Babok.Kukurydz!anka
24 lipca 2024, 22:49Jest coś w tym zdjęciu. Myślę aby je użyć w tym ub kolejnym sezonie klubu
barbra1976
24 lipca 2024, 23:34Użyj śmiało.
Serenely
23 lipca 2024, 18:39Piękna dokumentacja :-) Zwłaszcza pogody podczas lunchu 😉
Wolfshem
23 lipca 2024, 18:17Faktycznie troche wialo, ale dzieki temu sa swietne foty ;)
Babok.Kukurydz!anka
24 lipca 2024, 22:50Mam filmik jak wiatr buja rowerami w stojaku. Straszna wichura była.
Berchen
23 lipca 2024, 17:05Waaaaw, tez chce, ja zaczelam od glinki samoschnacej i dwa lata temu robilam sobie ozdoby do ogrodu, wyszly niezle jak na 1. Raz. Chyba kiedys wybiore sie na takie warsztaty. Co roku odwiedzam nasz Töpfermarkt i wracam z jakims drobiazgiem. Ostatnio miseczka z rozyczkami na brzegu
Berchen
23 lipca 2024, 17:05No i czekam na zdjecie kubka.
Berchen
23 lipca 2024, 17:32👍🏻
Berchen
23 lipca 2024, 17:33Przy pierwszym czytaniu zdjec mi nie wyswietlilo🤨