Chyba pomimo tego, że miałam tydzień przerwy od biegania, to jednak algorytm wodzi poprawę, bo wydłuża mi treningi. Dziś jestem bardzo z siebie zadowolona. 4km truchtu, 1.6 km średniego tempa i 600m szybkiego tempa na koniec.
Wyszło super.
460 kcal spalonych.
Krummel
30 sierpnia 2022, 20:51I jak tu nie kochać biegania, gdy można podziwiać takie widoki? :)
Babok.Kukurydz!anka
30 sierpnia 2022, 21:03Bieżnia tego nie zastąpi. Oj nie.
Krummel
30 sierpnia 2022, 21:24Cos Ty. A z takiego biegania w plenerze można śmiało zrobić fajną fotoksiazke , bo zawsze zobaczy się coś ciekawego :)
Babok.Kukurydz!anka
31 sierpnia 2022, 09:01Inspirująca myśl
PACZEK100
30 sierpnia 2022, 20:30Super trening i piękne widoki:)
Babok.Kukurydz!anka
30 sierpnia 2022, 20:41Bieganie o zachodzie słońca jest w pytkę. W jedną stronę jak biegnę to dzień jest, a jak wracam to już wieczór.