...bardzo niegrzeczna. Cały dzień pościłam, zjadłam dwa jabłka i jedną kromke ciemnego pieczywa a wieczorem brak słów... u znajomych nie dość, że wypiłam dużo alkoholu to w dodatku zjadłam ogromne ilości słodyczy i sałatek. Mam teraz ogromneeeg kaca moralnego (alkoholowego też).
Za karę dziś maksymalne ograniczenie jedzenia i dwie lub trzy godziny fitnessu.
NikaMac
26 listopada 2009, 09:58właśnie tak się najczęściej dzieje , gdy się cały dzień pości , to wieczorem puszczają hamulce i je się na umór. niestety doświadczyłam tego na sobie.teraz wolępięć małych posiłków dziennie.a jak mam w planach wyjście,to odpuszczam sobie kolację i zjadam coś naprzyjęciu.pozdrawiam
IzKa1815
26 listopada 2009, 09:57nie można się tak głodzić... ja tak robiłam i co wieczór nadrabiałam cały dzień... jedz częściej a mniej... :) życzę powodzenia :) Pozdrawiam :)