Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:-(


Dzisiaj mi zle..bardzo zle. Po miłym weekendzie od poniedziałku mam same fatalne dni, a co następny to gorszy. Niczego do końca nie mogę załatwić, z niczym zdążyć, humor fatalny, waga stoi w miejscu i nic dziwnego skoro ciągle czymś grzeszę.

Do kolejnego wesela miałam schudnąć a jak tak dalej pójdzie to ja przytyję !

Na zdjęciach z wesela jestem grubym babsztylem :-(

Więcej nie piszę, żeby nie zarażać Was moim dzisiejszym fatalnym nastrojem i nastawieniem.

  • qwas

    qwas

    28 kwietnia 2010, 12:41

    ojoj szybko mi tu wracać z pozytywną myślą ... kochana zostało mało więc się nie załamuj nooo proszę :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.