Dzisiaj mija 5 dzień dietki i ćwiczeń, a ja czuję się dobrze![]()
Nie jestem aż tak głodna jak sądziłam, że będę. Potrafię jak na razie nad tym moim obżarstwem zapanować. Wieczorami tylko jest gorzej, bo po ćwiczeniach chce mi się jeść i mam ochotę na słodkie, ale niej jadłam słodyczy od 5 dni. ![]()
Śniadanie: 2 grzanki z białym serem + kawa i cukier
2 śniadanie: ryż na mleku z bakomy i jabłko
Przekąska: pomarańcz i kawa z cukrem
Obiad: Pierś z kurczaka i warzywa duszone z odrobiną makaronu
Kolacja: po ćwiczeniach kefirek
Ćwiczenia: Sprzątanie chatki, spacer z psem i szok trening z Ewą + 200 brzuszków.
Znowu po treningu strasznie bolą mnie łydki z przodu, tak ,że nie mogę chodzić![]()