No w końcu zabieram się chyba za siebie. Wybrałam sie na zakupy i oprócz kiecek przymierzałam buty do biegania. Mam już nawet upatrzony model więc chyba zacznę w końcu jakis ruch :-)
Dietkowo też lepiej - wykluczam masło i inne tłuszcze zwierzęce, a zastępuje je oliwą i margaryną.
To takie małe kroki ale od czegoś trzeba zacząć przecież...