Hej!
Mimo, że dopiero jutro zaczne diete z Vitalii, bo jednak nie miałam psychicznie sily zacząc, to jednak dzisiejszy dzień zaliczam do udanych.
Wstałam ogarnęłam się, po powrocie z sądu zrobilam dwa treningi z wyzwania Fitmass od Marty z codziennie fit. A teraz wykończona kładę się spaç. Dlatego jestem pełna nadziei, że jutrzejszy dzień też będzie "normalny".
Dobranoc ;*
Agnusia93
2 grudnia 2020, 21:57Też robię jej wyzwanie. Już po treningu jestem no akurat na live nie mogłam być.