Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
45 dni do świąt/ Aktualizacja paska


Witajcie 

    Nie było mnie dwa dni. W sumie byłam, ale jakby mnie nie było. Dałam kilka komentarzy, ale na wpis nie miałam siły. W czwartek  czułam się fatalnie, w piątek ciut lepiej, ale też bez szału. Dziś już lepiej, dlatego też wróciło liczenie kalorii. Czwartek i piątek to więcej spałam, niż byłam na nogach. Cieszę sie, że jest długi weekend to wydobrzeję ( mam nadzieję). 

   Waga dziś zaskoczyła po tygodniu, spadło 2,2 kg. Całkiem ładnie, no ale w sumie zakończył się okres i niewiele jadłam w czwartek i piątek. Nie mniej jednak spadek cieszy. Jest szansa, że uda się do końca roku zgubić te 10 kg... albo bardzo zbliżyć się do upragnionych 58 kg :D. Zaliczyłam też  9 cm mniej :) Co też cieszy ( pomiary robiłam tydzień temu i dziś) Jak dobrze pójdzie, to będę co sobotę robiła pomiary. 

   Posiłkowo dzień wygląda tak 

I posiłek: bułka z sałatą, sokoliki

II posiłek: kotlet rybny, kasza kuksus perlista, buraczki 

III posiłek: chleb fitness, szynka, ser i sałatka jarzynowa

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Idź do przodu, nawet jak upadniesz. Każdy miewa gorszy czas, to normalne. Trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam :) :* 

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    10 listopada 2024, 18:13

    Widzę,że sporo vitalijek było chorych w mijającym tygodniu. Ja też. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:18

      Tak Aniu. Choroby teraz są częste, niestety. Obawiam się, że to dopiero początek... co to będzie jak przyjdzie zima :( Zdrówka i dla Ciebie Kochana

  • PACZEK100

    PACZEK100

    10 listopada 2024, 12:53

    Zdrówka. Super spadek !

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:18

      Dziękuję slicznie :*

  • azoola

    azoola

    10 listopada 2024, 08:53

    Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz . Spadek piękny , konsekwencja inspirująca :* osiągniesz swój cel

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:19

      Dziękuję, tak już ciut lepiej. Lepiej na tyle, że funkcjonuję w miarę normalnie. Nie przesypiam całego dnia, a to już plus.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    10 listopada 2024, 06:06

    Brawo za spadek 💪

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:19

      Dziekuję, w końcu coś się ruszyło ;)

  • mysz9

    mysz9

    9 listopada 2024, 23:32

    Gratulacje, bardzo jesteś konsekwentna, nie to, co ja 😊

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:19

      Dziękuję, ale nie zawsze jestem konsekwentna. Trzymam za Ciebie mocno kciuki dasz radę

  • Anankeee

    Anankeee

    9 listopada 2024, 20:30

    Brawo👏

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:20

      Dziękuję Aniu

  • rybka82

    rybka82

    9 listopada 2024, 20:18

    Gratuluję spadku i trzymam kciuki za 10 kg!

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:20

      Dziekuję :* Niby niewiele te 10 kg... a jednak ;)

    • rybka82

      rybka82

      10 listopada 2024, 19:54

      Dla mnie to bardzo dużo! Szczególnie że mi ciężko choćby 1 kg zrzucić...

  • annna1978

    annna1978

    9 listopada 2024, 20:04

    Szok, taki spadek 😊💪

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:21

      Tak, jestem w szoku, bo ostatnie dwa dni jadłam o późnej porze, co powinno wskazać u mnie większą wagę, a tu jednak spadek :)

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    9 listopada 2024, 20:03

    Duzo zdrowia.... ladne jedzenie i takie bez fastfoodow/gotowcow/slodkiego- a przy tym super smaczne;)

    • aska1277

      aska1277

      10 listopada 2024, 18:22

      Dziękuję. Słodycze muszę ograniczać :( oczywiście od czasu do czasu zjem.. tak jak dziś karpatkę, ale muszę się pilnować. Refluks czai się za rogiem i czeka na moje potknięcia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.