Witajcie
Nie było mnie dwa dni. W sumie byłam, ale jakby mnie nie było. Dałam kilka komentarzy, ale na wpis nie miałam siły. W czwartek czułam się fatalnie, w piątek ciut lepiej, ale też bez szału. Dziś już lepiej, dlatego też wróciło liczenie kalorii. Czwartek i piątek to więcej spałam, niż byłam na nogach. Cieszę sie, że jest długi weekend to wydobrzeję ( mam nadzieję).
Waga dziś zaskoczyła po tygodniu, spadło 2,2 kg. Całkiem ładnie, no ale w sumie zakończył się okres i niewiele jadłam w czwartek i piątek. Nie mniej jednak spadek cieszy. Jest szansa, że uda się do końca roku zgubić te 10 kg... albo bardzo zbliżyć się do upragnionych 58 kg :D. Zaliczyłam też 9 cm mniej :) Co też cieszy ( pomiary robiłam tydzień temu i dziś) Jak dobrze pójdzie, to będę co sobotę robiła pomiary.
Posiłkowo dzień wygląda tak
I posiłek: bułka z sałatą, sokoliki
II posiłek: kotlet rybny, kasza kuksus perlista, buraczki
III posiłek: chleb fitness, szynka, ser i sałatka jarzynowa
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Idź do przodu, nawet jak upadniesz. Każdy miewa gorszy czas, to normalne. Trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam :) :*
annaewasedlak
10 listopada 2024, 18:13Widzę,że sporo vitalijek było chorych w mijającym tygodniu. Ja też. Pozdrawiam
aska1277
10 listopada 2024, 18:18Tak Aniu. Choroby teraz są częste, niestety. Obawiam się, że to dopiero początek... co to będzie jak przyjdzie zima :( Zdrówka i dla Ciebie Kochana
PACZEK100
10 listopada 2024, 12:53Zdrówka. Super spadek !
aska1277
10 listopada 2024, 18:18Dziękuję slicznie :*
azoola
10 listopada 2024, 08:53Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz . Spadek piękny , konsekwencja inspirująca :* osiągniesz swój cel
aska1277
10 listopada 2024, 18:19Dziękuję, tak już ciut lepiej. Lepiej na tyle, że funkcjonuję w miarę normalnie. Nie przesypiam całego dnia, a to już plus.
kasiaa.kasiaa
10 listopada 2024, 06:06Brawo za spadek 💪
aska1277
10 listopada 2024, 18:19Dziekuję, w końcu coś się ruszyło ;)
mysz9
9 listopada 2024, 23:32Gratulacje, bardzo jesteś konsekwentna, nie to, co ja 😊
aska1277
10 listopada 2024, 18:19Dziękuję, ale nie zawsze jestem konsekwentna. Trzymam za Ciebie mocno kciuki dasz radę
Anankeee
9 listopada 2024, 20:30Brawo👏
aska1277
10 listopada 2024, 18:20Dziękuję Aniu
rybka82
9 listopada 2024, 20:18Gratuluję spadku i trzymam kciuki za 10 kg!
aska1277
10 listopada 2024, 18:20Dziekuję :* Niby niewiele te 10 kg... a jednak ;)
rybka82
10 listopada 2024, 19:54Dla mnie to bardzo dużo! Szczególnie że mi ciężko choćby 1 kg zrzucić...
annna1978
9 listopada 2024, 20:04Szok, taki spadek 😊💪
aska1277
10 listopada 2024, 18:21Tak, jestem w szoku, bo ostatnie dwa dni jadłam o późnej porze, co powinno wskazać u mnie większą wagę, a tu jednak spadek :)
Kaliaaaaa
9 listopada 2024, 20:03Duzo zdrowia.... ladne jedzenie i takie bez fastfoodow/gotowcow/slodkiego- a przy tym super smaczne;)
aska1277
10 listopada 2024, 18:22Dziękuję. Słodycze muszę ograniczać :( oczywiście od czasu do czasu zjem.. tak jak dziś karpatkę, ale muszę się pilnować. Refluks czai się za rogiem i czeka na moje potknięcia