Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
53 dni do świąt / Podsumowanie października / Plan
na listopad


Witajcie 

  Ostatnie dni nie są dla mnie łaskawe, ale nie poddaję się. Działam dalej, robię swoje. Raz wolniej, raz szybciej ;) Ale do brzegu...nie będę pisała o ostatnich dniach, ale zrobimy małe podsumowanie października. 

   Otóż jeśli chodzi o wagę to na minusie 1,9 kg. Mogłoby być lepiej, ale ten tydzień dał mi się we znaki. Bywa. Ważne, że spadek. Udało się zrobić 8 treningów ( założyłam sobie min 2 treningi w tygodniu) więc prawie się wyrobiłam... bo tydzień się jeszcze nie skończył ;) i mogłabym zrobić jeden trening i brakowałoby jednego dnia aby spełnić ten cel. Nie jest źle. 11 dni z krokami  15 tyś i powyżej ( co bardzo mnie cieszy) Tylko 6 dni bez liczenia kalorii wpadło, co uważam, że jest dobrym wynikiem, na 31 dni. Chipsów nie zjadłam, ale słodkości wpadły kilka razy.  

    Tak wygląda październik w małym skrócie ;) Jestem z  niego nawet zadowolona. Coś tam się zadziało, coś spadło, wpadł trening, nie zjadłam chipsów, słodyczy niewiele... jest dobrze :D 

     Teraz czas na plany listopadowe..

1. pozostaję przy liczeniu kalorii ( kaloryczność ta sama co mam) 

2. trening min 2x w tygodniu ( chciałabym napisać 3 x w tygodniu, ale nie wiem czy podołam, dlatego wolę napisać 2x) 

3. min. 10 tyś kroków ( w październiku tego nie było) 

4. rezygnacja ze słodyczy( tym razem chciałabym wcale nie jeść, co wyjdzie okaże się) 

5. rezygnacja z chipsów ( pociągnę kolejny miesiąc) 

     Chyba póki co, to tyle z planów. Nie chcę za dużo brak na głowę, bo mogę się zniechęcić. oczywiście, jeśli w jakiś dzień powinie mi się noga, to nic. Listopad ma 30 dni. To 30 dni na sukces, ale i  30 dni na porażkę. Za miesiąc się okaże jak mi wyszło. Nic na siłę. 

     Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj na swoich zasadach. Nie patrz na innych. Trzymam za Ciebie kciuki w listopadzie. Dasz radę. Jesteś silniejsza niż myślisz. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam 

    

  • Janzja

    Janzja

    4 listopada 2024, 22:04

    powodzenia z listopadem, 1,9kg to super wynik :)

  • AryaStark.wma

    AryaStark.wma

    2 listopada 2024, 17:43

    Słodyczy tak samo jak i chipsów nie jem już od końca lipca zeszłego roku :) o wiele lepiej się czuje i wcale mnie już nie ciągnie na nie :) ale postaram się robić min 2 treningi na rowerku w tygodniu tak jak ty po godzinie, jak się uda to 3 treningi :) motywujesz :) pozdrawiam serdecznie!!!

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    2 listopada 2024, 06:06

    Powodzenia 💪

  • czerwona_kuropatwa

    czerwona_kuropatwa

    2 listopada 2024, 00:18

    Gratuluje zrzuconych kg 👏👏

  • Anankeee

    Anankeee

    1 listopada 2024, 21:33

    Brawo za październik 👏 Powodzenia w listopadzie 💪

  • annna1978

    annna1978

    1 listopada 2024, 21:23

    Fajne plany listopadowe, a październik też dobrze wypadł 💪

  • tara55

    tara55

    1 listopada 2024, 19:13

    Rewelacyjnie spacerujesz. Dziękuję za kciuki i wzajemnie. 🍊

  • tara55

    tara55

    1 listopada 2024, 19:08

    Wskocz do wyzwania Mirin na dni bez słodyczy.

  • Krysia105

    Krysia105

    1 listopada 2024, 19:08

    Oj pięknie motywujesz. Ja chipsów nie jem słodkiego też niewiele, ale wpadnie czasami.

  • Gramatyka

    Gramatyka

    1 listopada 2024, 18:24

    Motywujesz. ja też powinnam sie wziąc za porządne i uczciwe względem siebie liczenie kalorii, bo wciąż sobie pozwalam na grzeszki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.