Witajcie
Za mną kolejny dzień bez liczenia kalorii, czyli dzień 19. Przez ten czas bywało różnie. Waga raczej stabilnie. Raz spadek, potem lekki wzrost, ale działam dalej. Trwam dalej, robię swoje. Nie poddaje się. Dalej uczę się jeść intuicyjnie, bez objadania się, bez rzucania się na jedzenie. Wiele mnie to uczy, dzięki robieniu zdjęć widzę, co jem , co mogłabym wyeliminować. Dzisiejszy dzień posiłkowo wygląda tak :
ŚNIADANIE na szybko czyli kajzerka z kiełbasą krakowską a druga połówka z golonką
II ŚNIADANIE: w drodze czyli paluch kukurydziany i sok jabłkowy
OBIAD: kiełbasa polska pieczona w piekarniku, chleb z ogórkiem małosolnym oraz lekka kawka ( nic mi nie było po niej)
PO OBIEDZIE a'la przekąska do kawy czyli truskawki, maliny i 4 żelki duszki -ostatnie sztuki hihihi
Dzisiejszy jadłospis nie jest idealny, ale i dzisiejszy dzień nie jest idealny. To był ciężki dzień... po wczorajszych burzach domowych. Cieszę się, że przetrwałam ten dzień, a że jedzenie hmmm liche.. bywa. Za to kroki pieknie wydreptane
Tu macie kroki o godzinie 15.58 a teraz mamy 19.37 i już na liczniku mam 33620 kroków. No powiem Wam, że nie spodziewałam się takiej liczby... Dlatego jestem z siebie zadowolona, nawet jeśli posiłkowo dzień kuleje ;) Przecież nie można mieć wszystkiego, prawda ? :)
Trzymam za Was kciuki. Nie poddawajcie się, walczcie. Idźcie przed siebie, róbcie swoje, dla siebie. Pamiętaj, że jesteś silniejsza, niż Ci się wydaje. Powodzenia :* Ja zmykam ogarnąć w głowie jakieś menu i poczytać co u Was. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :*
Bajbajka2022
15 maja 2023, 09:21Powodzenia, TY też jesteś silniejsza niż CI się wydaje :)
aska1277
15 maja 2023, 11:34Dziękuję 🤗😚😚😚
kasiaa.kasiaa
13 maja 2023, 06:50Udanego weekendu Asiu 😊
aska1277
15 maja 2023, 11:34🤗😚
annastachowiak1
12 maja 2023, 16:25Liczba kroków fenomenalna.to wg mnie 18 km.Nie do uwierzenia.Ale...lepiej byłoby jeść ciemny chleb z niskim ig albo pumpernikiel.Ten paluch to tez nie bardzo,ale jeśli i tak chudniesz to ok.Mogę Cię obserwować?
aska1277
12 maja 2023, 18:57Ponad 23 km ;) wyszło Po ciemnym chlebie u nie refluks szaleje. Owszem od czasu do czasu mogę zjeść, ale nie często. Miłego weekendu życzę :) Pozdrawiam
bali12
12 maja 2023, 10:27gdzieś Ty Kobieto tyle wydeptała??????????????????
aska1277
12 maja 2023, 18:56Tak, jakoś wyszło ;) Dziś już niewiele bo lekko ponad 10 tyś ;)
zakrecona_zona
12 maja 2023, 06:0633 tys ? Ło matko 😍 ja jak zrobiłam jednego dnia prawie 20 tys kroków myślałam że nogi mi w d...wejdą 🤣 a tyle ? Musiałabym chodzić cały dzień 🤦 podziwiam. Dobrze że burze już za tobą :) pozdrawiam
aska1277
12 maja 2023, 18:55Oj u mnie też czasami jak zrobię 20 tyś, to czuję nogi ;) Wszystko u mnie zależy od tempa w jakim chodzę. Miałam długą trasę i zamiast wybrać 7 przystanków tramwajem to poszłam pieszo w obie strony i się uzbierało :) Pozdrawiam
Kaliaaaaa
11 maja 2023, 21:48Małosolne 💕💕 miłego wieczoru
aska1277
11 maja 2023, 22:00Dla Ciebie również 😊😉Oj wyszły pyszneee
ewelka2013
11 maja 2023, 21:18A ja się cieszę jak mam 7tys krokow 🤣🤣
aska1277
11 maja 2023, 21:36Brawo i za 7 tyś kroków 👏👏👏👏
sachel
11 maja 2023, 20:29Ja nie walczę , nie trwam, nie staram się wypracować najlepszej wersji siebie. Zwyczajnie staram się być dla siebie dobra. Dla siebie dla swojego ciala, dla swojej psychiki. Nie da się ciągle walczyć i chyba nie trzeba.
aska1277
11 maja 2023, 20:35Zdrowe podejście, być dla siebie dobrym.... niby takie proste, a jednocześnie niekoniecznie
.krcb.
11 maja 2023, 20:10Właśnie gdzie ty wyrabiasz tyle kroków 😛
aska1277
11 maja 2023, 20:23Dziś miałam kilka spraw do załatwienia ;) Z młodą lekarza... Ona jechała tramwajem a ja w tym czasie szłam pieszo i załatwiałam po drodze sprawy :) na końcu spotkałyśmy się u lekarza ;) Auto zostawiłam niedaleko rodziców, a sama jak to się mówi wszystko z buta ;) Zwykle dobijam do 20 tyś... a dziś hmm pobiłam sama siebie
Anankeee
11 maja 2023, 19:53Mega dużo kroków😳🙂
aska1277
11 maja 2023, 20:04No dziś to przeszłam sama siebie ;) dlatego już nawet nie wskakuję na orbitreka ani rower... bo już nogi mi wchodzą w d ;)
Anankeee
11 maja 2023, 20:32Ja jutro lub pojutrze już na orbitka wskoczę, bo będę po @
aska1277
11 maja 2023, 20:34Jeśli jutro będzie u mnie spokojny dzień z krokami to pewnie też albo będzie robitrek albo rower