Witajcie
Szybkie podsumowanie wczorajszego dnia. Ogólnie do samego rana dzień spokojny, nawet przyjemny. Dziewczyny poza domem do 18 ;) To luzik w domu heheh. Ale tak na poważnie, trochę ogarnęłam póki nikogo nie było, nikt się nie plątał i mogłam na spokojne umyć podłogi. Czas zleciał zdecydowanie za szybko i trzeba było odebrać dziewczyny. Po drodze jakieś zakupy i do domku. M zaczął robić sobie kolację i nagle młoda pyta czy pojedziemy po jajka ( bo teraz jest szał na te z Harrym ) mówi, nie ma problemu, zjem i jedziemy... No i jak powiedział, tak zrobił. Zjadł i w drogę. Ciemno, mokro, strasznie ale jajka kupione. Dziewczyny zadowolone. Ja mniej, bo jak wyjechaliśmy z domu około 20, tak wróciliśmy o 21.30 Szybko mycie i spać. Dlatego też brak wczorajszego wpisu. Tylko z pozycji łóżka, coś tam zajrzałam do telefonu i spać.
Niestety mam kiepskie czasy snu. Głęboki sen to 20 minut, czasami 30 minut... a jak jest 50 minut to sukces wielki. Nic dziwnego, że chodzę senna od długiego czasu. Jeszcze teraz była ta zmiana czasu, a ja zwykle potrzebuję dobrego tygodnia na przyzwyczajenie się. Także może nowy tydzień będzie już lepszy ( chociaż hmmm wiem, co mnie czeka więc niekoniecznie hihi)
Posiłkowo wczorajszy dzień wyglądał tak
ŚNADANIE: bułka kajzerka wieloziarnista z pasztetem domowej roboty ( od mamy ) plus ogórek
II ŚNIADANIE: jogurt proteinowy pychaaaa polecam
OBIAD: ziemniaki, ogórek kiszony i paluszki rybne
KOLACJA: pomarańcza, kiwi, ogórek, parówka z kurczaka grzanki pomidorowe
Kaloryczność ok chociaż do limitu jeszcze trochę zostało. Mimo wszystko byłam najedzona a to najważniejsze.
Dzisiejszy dzień też wcześnie rozpoczęty, ale spokojnie przebiega. Troszkę porządków, czas na maseczkę w trakcie robienia obiadu ;) Potem chwila na rozprostowanie nóg ;) Czułam, że muszę i drzemka na pół godziny. Padłam , nie wiem kiedy. Pomogło na chwilę. Dziś treningu też nie było, ale kroki powyżej 10 tyś ;) jest. Dodatkowo 19 dzień bez słodyczy ( wczoraj też dzień bez słodyczy) Cieszy mnie to. Waga powoli spada po okresie i dziś tak samo jak wczoraj pokazała 64,6 kg a jeszcze niedawno pokazywała 65,1 kg ( jakiś tydzień temu) Także idzie w dobrym kierunku, to również cieszy.... bardzo. Bo 64, 7 kg ostatni raz widziałam w sierpniu 2021 roku, więc szmat czasu temu. Działam, idę dalej po swoje, nie poddaje się. Posiłkowo dziś dzień wygląda tak :
ŚNIADANIE: bułka wieloziarnista z pasztetem i ogórkiem ;) nie może się zmarnować plus pieczarki nadziewane serkiem oraz mała kawa
OBIAD; pizza na tortilli z serem, szynką
PRZEKĄSKA do filmu: pomarańcza, truskawki, kwi oraz popcorn
KOLACJA: jajko na twardo, ogórek, parówka z kurczaka grzanki czosnkowe oraz kubeł kawy
Dziś lekko przekroczone kalorie, ale to nic. Liczy się tygodniowy raport ;) Nie ma co się załamywać, trzeba działać. Może wolno ale idę do celu. Pamiętaj o tym, rób swoje, po swojemu. Robisz to dla siebie, działasz dla siebie. Nie pod publikę, pamiętaj, że to co działa na mnie, może nie zadziałać na Ciebie i odwrotnie. Dlatego metodą prób i błędów, działamy po swojemu. Trzymam za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się, walcz o lepszą siebie, bo warto. Powodzenia. Spokojnej nocki i udanej niedzieli. Pozdrawiam :* :)
Sunniva89
5 kwietnia 2023, 15:09Mam nadzieje że uda Ci sie poprawić jakoś snu
annna1978
2 kwietnia 2023, 11:13Też robię pizzę na tortilli, jest leciutka 😋 powodzenia w kwietniu 🌸🌼
PACZEK100
2 kwietnia 2023, 10:44Bardzo ładnie i kolorowo:) gdzie kupujesz te pieczarki nadziewane? A może sama robisz?
aska1277
2 kwietnia 2023, 11:36Niestety kupne pieczarki,a kupuje w sklepie Carrefour. Czy w innych są tego nie wiem,ale jak gdzieś zobaczę to dam znać
PACZEK100
2 kwietnia 2023, 12:04Jak kiedyś będę to poszukam. A to nalodowkach czy gdzie?
aska1277
2 kwietnia 2023, 14:22U mnie było na stoisku z serami
annaewasedlak
2 kwietnia 2023, 07:15Idziemy dalej-ty masz krótszą drogę ja bardzo długą. Z tym zmęczeniem mam tak samo-padam ok 15-ej.
kasiaa.kasiaa
2 kwietnia 2023, 06:17Idziemy dalej 💪😊 Smacznie 😊
Krummel
1 kwietnia 2023, 22:08Smaczne menu :)
Janzja
1 kwietnia 2023, 21:03Pizza na tortilli - dobre toto?:)
aska1277
1 kwietnia 2023, 21:54Tak,ale musisz pilnować bo wystarczy chwila nieuwagi i się może przypalić 😂