Witajcie
Kolejny dzień za mną, kolejny ciężki dzień, jak i nocka. Rano lekarz, za 102 razem dodzwoniłam się do lekarza :) huraaaa :) Tak. Młoda nie miała siły nawet wejść do samochodu. Szok jak ją wzięło. Miałyśmy wizytę na 10.30 a weszłyśmy o 11 :( niestety takie opóźnienie było. Ale najważniejsze, że zostałyśmy przyjęte. Ogólnie dużo dzieci chorych. Diagnoza- grypa, zawalone gardło :( Na szczęście osłuchwo ok. Po wizycie szybko do domu, po drodze szybko apteka i 100 pykła, za nic. Jak tylko dojechałyśmy młoda do łóżka. Temperatura cały czas w górę :( Nie mam siły. Dosłownie. Dziś albo 38 albo 39,8 i tak góra, dół. Poniżej 38 nic, a nie, przepraszam raz miała. Przeraża mnie temperatura :( rosnąca, najbardziej boję się zbliżającej się nocy.
O treningu nawet nie myślę, nawet kroków jeszcze 10 tyś nie ma. Nie płaczę z tego powodu. raz jest więcej, raz mniej. Uda się dobić do końca dnia, to ok, a jak nie , to luz. Teraz młoda zasnęła w salonie, hmm zasnęła to chyba nawet za dużo powiedziane, podsypia raczej. A ja padam na twarz. Jednak mimo wszystko udało się policzyć kalorie, cyknąć fotki
Nie dobiłam do 1600 ale też nie ubolewam. Wiecie, nie chce się jeść , gdy widzisz, że dziecko nic nie jadło cały dzień. Dosłownie nic nie jadła, tylko pije cały czas. A nie zamierzam dziecka zmuszać, no ja nie mam sumienia objadać się przy niej.
ŚNIADANIE: jajko na twardo, papryczki nadziewane i rzodkiewki
OBIAD: warzywa na patelnię z serem, sosem słodkim chilli oraz grzanki z chlebem fitness i fletem gotowanym plus ser
KOLACJA: pomarańcza, truskawki i kilka chrupek serowych i duży kubek kawy
Kawa była mi potrzebna, zresztą dziś spijam wszystko. Nie wiem czy na mróz, czy może mnie coś bierze :( A na samym końcu moi ochroniarze :) Anubis i Horus :)
Dziś 7 dzień bez słodkiego. Brawo ja ;) hehehe. Dalej mnie nie ciągnie. Chociaż , powiem Wam, że miałam dziś małą chwilę zawahania się. Gdy robiłam obiad, pomyślałam przez chwilę zjem słodkie , zanim zrobię obiad. No ale młoda mnie wołała, na górę, a to zmierzenie temperatury, a to leki i tak udało się ominąć słodkie. Czy gdybym zjadła, byłabym zła? Nie. Bo wszystko jest dla ludzi. Pamiętajcie. Za to woda wypita bez problemu.
Zaraz obmyślę plan menu na jutro, ale powiem szczerze, nie mam pomysłu dlatego zerknę do Waszych pamiętników w poszukiwaniu weny ;)
Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Walczymy, nawet jak upadniesz, powstań, idź przed siebie, rób swoje. Nawet jak się potkniesz, powstań, idź dalej. Za jakiś czas sobie podziękujesz. Po burzy zawsze wychodzi słońce. Głowa do góry. Miłego tygodnia dla Was i dużo zdrówka, dbajcie o siebie. Pozdrawiam :* :)
kasiaa.kasiaa
22 marca 2023, 07:23Brawo za słodycze 💪
Hurrem2016
21 marca 2023, 15:31Zdrówka dla córki❤️
dorotka27k
21 marca 2023, 15:18zdrówka dla córci;))) i brawo dla Ciebie za brak słodyczy;)))
Eleyna
21 marca 2023, 10:06Zdrówka Wam życzę, wszystkim 🍀
Janzja
21 marca 2023, 08:27Mocarni ochroniarze :) zdrówka dla córki, a Ty się trzymaj :)
Bajbajka2022
21 marca 2023, 08:24Gratuluje nie uleganiu słabością ;) przykro mi z powodu córki, ale moje podobnie przechodziły, niestety gorączkowały tydzień cały czas na lekach, nie schodziły poniżej 38,50 stopni, nawet ustawiłam budzik co godzinkę co dwie, żeby w nocy monitorować. Powodzenia dużo zdrowia, dacie radę.
laveau
20 marca 2023, 21:13Biedactwo :( Niech śpi, to najlepsze lekarstwo. Dużo zdrowia.
PACZEK100
20 marca 2023, 20:56Zdrówka dla córki. Mam nadzieję że leki wkrótce pomogą. Brawo za brak słodyczy!
Lucyna.bartoszko
20 marca 2023, 20:41Ja też bardzo się martwię jak się wysoka temperatura pojawia u dzieci, ciężko zachować wtedy spokój. Zdrówka dla młodej a dla ciebie spokoju 😘
annna1978
20 marca 2023, 20:37Na Temperature jest dobrze zanurzyć stopy w chłodnej wodzie. To najlepszy sposób jaki mi lekarka poleciła.
Kaliaaaaa
20 marca 2023, 19:30Zdrówka:) całkiem nieźle jedzenie w tej sytuacji, faktycznie gorączka niepokojąca...ale młode organizmy podobno gwałtowniej reaguja
tara55
20 marca 2023, 19:16Zdrowia dla Ciebie i Córki. Brawo za brak słodyczy. Pozdrawiam.
zakrecona_zona
20 marca 2023, 19:10U mnie też dziś lekarz i apteka i ponad 100 zł poszło.... Ehh..żeby chorować to trzeba mieć zdrowie i kasę... Zdrówka dla córki życzę.
Anankeee
20 marca 2023, 19:03Oby córka szybko wyzdrowiała🌻 Dużo siły dla Ciebie🙂 Masz fajne podejście odnośnie słodyczy, bo ja zaraz mam ogromne wyrzuty😕
aska1277
20 marca 2023, 19:09Dziękuję. Młoda cały dzień nic, kompletnie nie zjadła, dopiero teraz 4 chrupki kukurydziane :( Odnośnie słodyczy, kiedyś też miałam wyrzuty... czasami jeden wyrzut zajadałam drugim... Teraz jednak patrzę, na to inaczej. Jak zjem a zmieści się w limicie, jest ok. Niepotrzebnie masz wyrzuty. Życie jest na to za krótkie.
Anankeee
20 marca 2023, 19:35Wiem wiem😉