Witajcie
Kolejny dzień zaliczony i można powiedzieć, że na + Pobudka wcześnie bo przed 7 M się obudził i ja już nie mogłam spać. Ale to nic, o dziwo byłam wyspana. Jak co rano przyrządziłam sobie suplement, który testuję od 23 dni, 30 minut później zjadłam śniadanie, poszłam szybko do Dino i z M wybraliśmy się do miejscowości Świnki :) Oj będąc tam, zmieniam zdanie... i nie będę narzekała na nasze drogi ogólnie i nieodśnieżone zimą. W drodze powrotnej znowu Dino, ale tym razem niedaleko tej miejscowości. Byłam strasznie głodna, a w sklepie same słodkości.. nic, co bym mogła na szybko, nic co nie byłoby słodkim. Coś tam się udało, zaraz zobaczycie, na co padło.
Ogólnie samopoczucie nawet ok, chociaż młoda znowu przeziębiona, gorączka, stan podgorączkowy, ajjj nie mam siły. Oby do poniedziałku przeszło... Treningu dziś nie było, kroków w dniu dzisiejszym mniej bo na liczniku 14813 i ładuję opaskę i spać ;)woda ładnie pita. Posiłkowo dzień wygląda tak:
ŚNIADANIE: chleb fitness, sałata masłowa, kurczak w galarecie
II ŚNIADANIE: w drodze właśnie - bułka poznańska i paluchy serowe
OBIAD: domowe Qurito z serem i kurczakiem plus kawa duży kubek
KOLACJA: cukinia z mozzarella z piekarnika plus sos czosnkowy, pomarańcza, truskawki i kiwi
Kaloryczność przedstawia się następująco
Całkiem ładnie, najważniejsze, że jestem najedzona... chociaż zastanawiam się czy czasem nie zwiększyć kaloryczności o te 50 kalorii lub 100. Całymi krokami, a nie, że zwiększę od razu o 500 i waga pójdzie w górę. Wolę stopniowo. Póki co przemyślę, to jeszcze. Aaa dzień bez słodyczy zaliczony czyli 5 ;) Udało się, ale tak jak wcześniej pisałam, nie ciągnie mnie póki co do nich.
Pamiętajcie, aby się nie poddawać, walczymy, działamy. Nawet jak upadniesz, powstań idź przed siebie. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki i udanej niedzieli. Pozdrawiam
Bajbajka2022
20 marca 2023, 08:42Gratulacje wytrwałości w niejedzeniu słodyczy :) Tak zwiększanie kaloryczności powoli jest dobrym pomysłem :)
aska1277
20 marca 2023, 08:54Dziękuję
Janzja
19 marca 2023, 18:565 dni, brawo!!
aska1277
19 marca 2023, 19:52Dziękuję, dziś już 6 ;)
kasiaa.kasiaa
19 marca 2023, 07:26Zdrówka dla Was 😊
aska1277
19 marca 2023, 17:20Dziękujemy :*
Kaliaaaaa
19 marca 2023, 07:10Super sobie poradziłaś;). Lubię te paluszki serowe, moje dziecko zresztą też... W ogóle dzieciowe jedzenie bywa dobrym wyborem- ja sięgam chętnie po musy w takich sytuacjach. Inna sprawa - nie jest łatwo się na coś zdrowego zdecydowac- jak człowiek jest już głodny a wokół rzeczy...no atrakcyjniejsze niż te fit:)
aska1277
19 marca 2023, 17:20Dziękuję. Tak, musy są pyszne i zawsze się u mnie sprawdzają. Co śmieszne miałam owsiankę w takiej tubce ;) i została w kuchni.
Nocka23
19 marca 2023, 05:07Podziwiam cały czas. Ja nie potrafię się nigdy zmieścic w rygorze . Dlatego też brak efektów 🙄 nie poddajemy się , nigdy 🥰
aska1277
19 marca 2023, 17:19Dziękuję. Ja zwykle układam sobie jadłospis dzień wcześniej i to pozwala bardziej pilnować limitu kalorycznego. Powodzenia
commo
18 marca 2023, 23:34Świetnie sobie radzisz. Trzymaj tak dalej.
aska1277
19 marca 2023, 17:19Dziękuję, póki co jakoś się trzyma... zobaczymy jak będzie gdy pojawi się okres ;)
Eleyna
18 marca 2023, 20:43Pięknie sobie poradziłaś z głodem 👌🏻 Spokojnej nocy i fajnej niedzieli 🤗
aska1277
19 marca 2023, 17:18Dziękuję bardzo