Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 150


Witajcie

       Ostatni tydzień maja.. nie szaleje, bo ma być to będzie. Od rana zalatany dzień. Pobudka o 4.40....a ja o 4.20 już na równych nogach. Coś mi się pomyliło, że mam budzik na 4.20 i on nie zadzwonił, podniosłam się... zdziwiona.. i nagle olśniło mnie... przecież budzik mam na 4.40 :) Położyłam się jeszcze na chwilę, ale szczerze...to nie lubię tak robić. Jak już się przebudzę, najlepiej jak wstanę. 

      Wstałam ogarnęłam się, ogarnęłam co miałam ogarnąć, obudziłam domowników i wyjazd do miasta, rozwiezienie dziewczyn. Ja do rodziców ,M swoje załatwić. Jak załatwił, odebrał mnie i powrót do domu. Niestety dalej z jednym autem się bujamy... dlatego tak chaotycznie jest.... u mnie. Zrobiłam mu obiad, chwilę się pokręciliśmy w domu i zawiozłam go na firmę. Po drodze zgarnęłam brata...potem znowu do rodziców po młodą. Chwilę posiedziałam, potem po drugą pannę i do domu. Jak wyjechaliśmy o 7 do do domu dotarłam o 16.20. Szybko obiad dla dziewczyn, ogarnięcie kotów, porządek, myci garów itp... Teraz usiadłam z kawą, bo zasypiam na stojąco. Nie wiem czy ta kawa coś da :( Zasypiam daje, a kawy ubywa... Nie wiem czy nie wspomogę się energetykiem :( Bo muszę po około 23 lub północy, jechać po M :( Boję się, że zasnę. Zobaczymy. 

     Posiłkowo dzień przedstawia się tak:

ŚNIADANIE: chleb, szynka, rzodkiewka

II ŚNIADANIE: makaronki(koniec daty) muffinka, i merci od mamy :)

OBIAD: omlet z rodzynkami, truskawkami, i borówkami plus cukier puder

KOLACJA: grzanki z szynką, serem, ogórkiem kiszonym i pieczarkami plus sos ketchup i majonez

         Tak bywa, gdy dzień chaotyczny :( Nie lubię takich dni, ale nic na nie nie poradzę. Najważniejsze, że nie podjadam, nie przejadam, nie rzucam na jedzenie. To już duży plus. Dziękuję Wam, że byłyście w majowym wyzwaniu z wodą :) Zapraszam już na czerwcowe wyzwanie :) 

         Nie poddaje się, walczę dalej. Trzymam za Was kciuki. Działamy. Nawet jak upadniemy, powstajemy. Głowa do góry. Powodzenia. Spokojnego tygodnia. Pozdrawiam :) :* 

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    31 maja 2022, 10:04

    No czasem są takie zwariowane dni. Ale i one są fajne myslę ":)

    • aska1277

      aska1277

      31 maja 2022, 21:22

      Tak, czasami takie zawirowania są fajne :)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    31 maja 2022, 07:27

    Te chaotyczne dni, robią się już chyba normą i u mnie 🙈

    • aska1277

      aska1277

      31 maja 2022, 21:22

      ajjjj wesoło mamy ;)

  • KaJa62

    KaJa62

    31 maja 2022, 06:20

    Ale masz zakręcony czas, wytchnienia życzę

    • aska1277

      aska1277

      31 maja 2022, 21:23

      I najlepsze jest to, że cały ten tydzień taki będzie ;)

  • tara55

    tara55

    30 maja 2022, 22:58

    Asiu- zwolnij trochę i zacznij więcej sypiać.... :-*

    • aska1277

      aska1277

      31 maja 2022, 21:23

      Chciałabym więcej spać...ale tak tryb życia, chwilowo :(

  • tara55

    tara55

    30 maja 2022, 22:57

    Omlecik - oj zjadłabym. 😋

    • aska1277

      aska1277

      31 maja 2022, 21:23

      Był pyszny, polecam :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    30 maja 2022, 18:54

    Dzień na pełnych obrotach u ciebie .

    • aska1277

      aska1277

      30 maja 2022, 20:45

      oj tak :) i tak od dłuższego czasu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.