Witajcie
Znowu weekend minął raz dwa. W zasadzie jeszcze trwa ;) Ale już godzina 18 więc zleci.... szybko. Piątek zakręcony, M wrócił do domu, trochę spraw do załatwienia, sobota to samo. Woda pita w oba dni. Aktywność hmm piątek było hula hop 20 minut i rower 14 km
W sobotę totalny brak mocy, jeśli chodzi o aktywność. Ale podsumowując ten tydzień to 5 dni było z treningiem a dwa bez ;) Także ta sobota bez treningu mnie nie smuci :)
Dzisiejszy dzień spokojny od samego rana. Jak dziewczyny spały, przygotowałam sobie do obiadu. Oczywiście najpierw było śniadanko z M ;) Dziś udało się pokręcić hula
Ledwo pokręciłam, coś mnie łydki bolały, kostki. Dlatego na tym zakończyłam aktywność. Woda ładnie wypita. Posiłkowo dzień wygląda tak:
ŚNIADANIE: chleb z ziarnami, polędwica sopocka, ogórek, koktajl truskawkowy, popcorn
OBIAD: ziemniaki, kapusta z bułką tarą, skrzydełka z piekarnika
KOLACJA do filmu: budyń ( bleeeee) lody jogurtowe z sorbetem porzeczkowym, borówki
Dziś 3 posiłki, dlaczego? Bo chciałam spróbować postu 14:10 , nie wiem czy to jest dla mnie. To był weekend więc padło na 3 posiłki, jutro może zmienię na 4, zobaczymy. Bo jednak w weekend o innej godzinie wstaję, o innej jem śniadanie. Nie znam się dobrze, na tych postach. Więc jeśli jest ktoś bardziej doświadczony, proszę o cenne porady :)
Teraz piję
i układam sobie jadłospis na jutro z tego co mam w lodówce ;)
Lubię sobie spisać, co mam ( jeśli nie pamiętam) aby łatwiej było mi coś wykombinować. Może macie jakieś pomysły? Chętnie poczytam ;) Oczywiście, żeby nie było że chcę iść na łatwiznę...też coś wymyślę ;)
To byłoby na tyle :) Pamiętajcie aby się nie poddawać. Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnego wieczoru i udanego nowego tygodnia. Pozdrawiam :) :*
tara55
25 kwietnia 2022, 21:45U mnie młoda kapusta już jest ugotowana w ćwiartki i będzie jutro serwowana z bułką tartą. 😋
aska1277
26 kwietnia 2022, 05:01Mniammmm
fit_gocha
25 kwietnia 2022, 12:21Łoo ale pyszności. Szczególnie na koktajl nabrałam ochoty 😊
aska1277
25 kwietnia 2022, 17:45Dziś też miałam w planach koktajl ale czasu zabrakło ;) I byłam pełna, więc nie chciałam na siłę pić :)
araksol
25 kwietnia 2022, 02:50byle do przodu...
aska1277
25 kwietnia 2022, 17:47Dokładnie :)
Janzja
24 kwietnia 2022, 21:50A ja też tak czasem wstanę i spiszę wszystko co mam, potem z tego dania ułożę i.. w moim przypadku nic to nie zmienia ;) Ale przynajmniej wiem co mam :D
aska1277
25 kwietnia 2022, 17:49U mnie też nie zawsze spisanie, coś daje ;) Ale sama świadomość, że właśnie wiem, co mam hhihihi