Witajcie
Dziś wpis na szybko, krótko zwięźle :) Rano przed śniadaniem pokręciłam hula 30 minut. Odwiozłam dziewczyny, szybkie zakupy głównie pieczywo. I powrót do domu. Nie spieszyłam się za bardzo, bo zanim wyjechałam z domu, wyłączyli prąd. Jak wróciłam trochę posprzątałam, ogarnęłam między innymi blat w kuchni, za który zabierałam się od miesiąca ;) No a że nie było prądu, to czasu więcej hihihi Chociaż też troszkę poczytałam książkę.
Niestety dziś popłynęłam z jedzeniem :( Tzn troszkę popłynęłam. To był impuls, chwila...jak łapałam co mam pod ręką. Odpokutowałam na rowerze
Na rowerze pykło 30 minut i 14 km ;) Kręciłam jak szalona ;) Miałam wyrzuty ;) Gdy skończyłam troszkę mi ulżyło. I już nie sięgałam po jedzenie. Teraz tylko kawę dopijam. Oczywiście o wodzie pamiętałam i też piję, jeszcze pół litra i będzie 1,5 ;)
Dziś małą porażka, ale nie poddaje się. Działam dalej ;) Za Was trzymam kciuki. Nie poddajemy się :) Walczymy o swój cel. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :* :)
CzarnaAgaa
20 kwietnia 2022, 14:19Oj ... te kary za grzeszki 🙃 a niepotrzebnie bo zawsze masz sporą aktywność 🤗
aska1277
20 kwietnia 2022, 19:23;) Staram się być aktywna :)
fit_gocha
20 kwietnia 2022, 09:16Wow to jiezłe tempo na tym rowerze miałaś! Ja wczoraj kręciłam godzinę i przez ten czas 20 km ale w Twoim tempie to i do 30 bym dobiła:) pozdrawiam!
aska1277
20 kwietnia 2022, 19:24Momentami zapierniczałam hihihi aż bałam się zwolnić :D
commo
19 kwietnia 2022, 23:09Mnie wykańcza dojadanie po świętach. Buuu.
aska1277
20 kwietnia 2022, 19:25Ja nie mam na szczęście co dojadać .
.krcb.
19 kwietnia 2022, 20:18Jaka tam porażka dużo ruchu miałaś
aska1277
19 kwietnia 2022, 20:22Dziękuję :*
annaewasedlak
19 kwietnia 2022, 19:39Ja dziś po świętach zwarta i gotowa do dalszej walki. Tym razem pod okiem lekarza.
aska1277
19 kwietnia 2022, 19:47Trzymam kciuki Aniu
tara55
19 kwietnia 2022, 19:29Brawo za szybką reakcję na KOMPULS.!!! 🌷
aska1277
19 kwietnia 2022, 19:47Było mi wstyd, przed samą sobą :(