Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 198 Załamka ?!


Witajcie 

           Znowu kilka dni mnie nie było. Starałam się chociaż zaglądać do Was, ale sama nie miałam weny, nie czułam się na siłach....aby dodać wpis. Co u mnie? Raz lepiej raz gorzej, jak u każdego ;) Wiadomo. Nie poddaje się, chociaż ....chwilami w głowie, mam myśl " aby zrobić głodówkę" Hmmm a dlaczego? Bo to jest tak, że jest dobra passa, liczę kalorie, treningi zaliczam. Ale przyjdzie jeden dzień, jedna osoba, jedna sytuacja i wszystko leci na łeb na szyję. Tak też było dziś. Od samego rana, ładnie liczyłam kalorie, foteczki ładnie cykane. Woda dziś pięknie, dzień 202 :) No i pewna sytuacja mnie wytrąciła z równowagi.. i poszło.... limit kalorii z całą pewnością przekroczony.. Zawaliłam ten dzień. 

     I właśnie w takich sytuacjach, myślę o głodówce :( ja wiem, że to złe. Ale niestety myśli, są myślami. Aby jakoś zająć te myśli ułożyłam jadłospis na jutro, postaram się zasnąć z pozytywnymi myślami, a jak to wyjdzie? Okaże się jutro ;) 

     Czy Wy też takie myśli macie? Jak sobie z tym radzicie? Mimo wszystko nie poddam się, walczę dalej, idę dalej przed siebie. Żeby nie było, że kończę swoją walkę.... nie, nie ;) 

    Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Spokojnego wieczoru i miłej niedzieli. Pozdrawiam :* 

  • ewelka2013

    ewelka2013

    18 lipca 2021, 21:13

    Głodówka jest czasem wręcz lecznicza ....

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:09

      Nie wiem.. nie znam się na tym 😉ale póki co głodówkę wyrzuciłam z głowy 😊

  • araksol

    araksol

    18 lipca 2021, 13:04

    tez tak mam

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    18 lipca 2021, 12:15

    Mam dokładnie tak jak Ty 😱 Wystarczy impuls, sytuacja, osoba i moje kalorie jak ptaki szybują 😂😂😂 Ale myślę, że to też efekt pogody, ciśnienia i myślę, że wszystko wróci do normy na jesień 😊😉

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:08

      Hmmm lepiej niech szybciej wraca do normy hihi, to szybciej ujrzymy cel 😚🤗

  • Margheritaa

    Margheritaa

    18 lipca 2021, 07:43

    Nie ma co się załamywać jednym dniem. Dzisiaj nowy dzień i nowy początek!

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:08

      Dokładnie tak 😊

  • eszaa

    eszaa

    18 lipca 2021, 04:37

    kiedyś moim sposobem na zawalenie, było zrobienie kolejnego dnia owocowo -warzywnego. To zdecydowanie lepsze niz głodówka. Polecam

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:07

      Fajny pomysł.

  • przymusowa

    przymusowa

    17 lipca 2021, 22:03

    Dziewczyno ale czym Ty się przejmujesz, że co? Żeby przytyć kg musiałabyś wciągnąć z 7 tys kcal PONAD zapotrzebowanie więc? Jeśli dzień nie taki, to najwyżej zostaniesz na moment "ukarana" wodą, jelitami bo na pewno nie przytyciem. O żadnym zawaleniu procesu nie może więc być mowy, głupie myśli sio. Miłej niedzieli :)

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:07

      Poszły głupie myśli, dziękuję za słowa wsparcia 🤗

  • Marieke

    Marieke

    17 lipca 2021, 20:37

    Głodówka za karę na pewno jest zła. Lepiej sobie wybacz ten dzień i leć dalej jakby nigdy nic. Przesyłam pozytywne moce na jutro 🙂

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:06

      Dziękuję ślicznie 🤗

  • fitball

    fitball

    17 lipca 2021, 20:36

    Asiu, Ty mimo wszystkich trudności radzisz sobie świetnie, małe potknięcia masz tylko i szybciutko się zbierasz, zobacz ile osiągnęłaś już, ja wręcz przeciwnie, a kiedyś miałyśmy podobną wagę.

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:06

      Kochana, wiesz, że ja Ciebie wierzę 🤗

  • annna1978

    annna1978

    17 lipca 2021, 19:56

    No w pełni Cie rozumiem, bo chciałoby się szybko zobaczyć jakiś efekt... Ale potem jest jeszcze gorzej więc bardzo rozsądnie zrobiłaś układając jadłospis 😊💪 brawo😄 a to że jedno wydarzenie np pójście w gości potrafi złamać odżywianie na kilka dni i cofnąć ekekty... Eh znam to😁

    • aska1277

      aska1277

      18 lipca 2021, 22:05

      Najważniejsze, że się nie poddajemy 😊😚

  • equsica

    equsica

    17 lipca 2021, 19:32

    To że przekroczyła jeden dzień kcal to przecież nic się nie stało... Popraw koronę i do dzieła ;)

    • aska1277

      aska1277

      17 lipca 2021, 19:37

      Otóż to, poprawiam koronę jutro się melduję ;) Dziękuję :*

  • tracy261

    tracy261

    17 lipca 2021, 19:16

    Nie ma co się załamywać, a głodówka to głupi pomysł i zadziała tylko na chwilę :) Lepiej znaleźć sposób, który zastąpi jedzenie w sytuacjach stresowych. Trzymaj się :)

    • aska1277

      aska1277

      17 lipca 2021, 19:37

      Hmm u mnie to nerwy i nie mam jakoś na pewne sprawy wpływu :( Pracuję nad tym tyle lat i czasami się udaje...a el bywają dni, że padam

  • Ursa_Minor

    Ursa_Minor

    17 lipca 2021, 19:15

    Też mi czasem głodówki przechodzą przez myśl, ale szybko je odganiam, bo wiem, ile szkody w moim życiu wyrządziły. Teoretycznie jednodniowa głodówka metabolizmu jeszcze nie spowolni i innych szkód nie wyrządzi, ale często jest tak, że natsepnego dnia jest się tak głodnym, że zjada się kilka razy tyle, ile zazwyczaj. Wiadomo, że każdy jest inny, ale u mnie właśnie tak jest.

    • aska1277

      aska1277

      17 lipca 2021, 19:36

      Własnie mam w głowie, takie mysli, że dziś będzie głodowka, a jutro najem się za dwa dni :( Dlatego to mnie też jakoś powstrzymuje.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.