Witajcie
Dziś kilka dni w pigułce ;) Zacznijmy od poniedziałku, imieniny, dobry tygodnia początek ;) Wizyta u fryzjera, po długiej przerwie....Bo ostatni raz byłam jakoś w październiku ;) No ale że niedługo komunia chrześniaczki, to trzeba jakoś wyglądać ;) Pełen relaks, bo 3 godziny tylko dla mnie ;) Ogólnie poniedziałek przyjemnie spędzony. Dzień bez słodkiego ;)
Wtorek i tu zaczęła się nerwówka, bo młoda egzaminy ósmoklasisty . Drugi dzień świętowania, bo to właśnie 11 lat temu wzięłam rozwód i stałam się wolną kobietą ;) Dzień bez słodkiego ;)
Środa, kolejny dzień nerwowy.... i dzień mamy. Miło spędzony z mamą ;) a wieczorem z dziewczynami. Samopoczucie nawet ok, chociaż chwilami łapałam doła. Tego dnia pozwoliłam sobie na torcik bezowy tzn na kawałek ;) Skosztowałam go z mamą ;)
Dzisiejszy dzień, to ostatni dzień nerwowy i ostatni dzień egzaminów. Byłam u rodziców i zjadłam z mamą ostatni kawałek torcika bezowego ;) także dziś wpadło słodkie... Na szczęście jutro już go nie będzie ;) @ w pełni i o dziwo nie ciągnie mnie do słodkiego ;) Torcik zjadłam bo było święto-święto mamy ;) i nie mogłam a zarazem nie chciałam mamie odmawiać :D
Niestety jeśli chodzi o aktywnośc, to tylko chodzenie. W tym tygodniu wracałam do domu około 16 i padałam :( Zresztą, nie jest idealnie po rehabilitacji. Jeszcze kilka dni i koniec. Następna pewnie po nowym roku, bo tak też mam wizytę u ortopedy. Samopoczucie dziś nawet ok... Chociaż wczoraj i dziś też lekko padnięta, bo trzeba było załatwić kilka spraw z wycieczką. Młoda wybiera się do Zakopanego, nie będzie Jej 3 dni :( Nie wiem jak to zniesiemy ;)
Aktywności nie ma poza chodzeniem, jak napisałam....ale woda pita każdego dnia ;) To plus. Kalorii nie ma liczonych, bo jestem w chaosie :( i nie wiem gdzie ręce włożyć. Ale liczę na to, że teraz już wrócę na prostą i nie będzie zawirowań :( Mimo, że nie liczę kalorii, to waga spada ;) Także nie ma tragedii ;)
Działamy Kochani ;) Nie poddajemy się. Cel jest bliżej niż nam się wydaje ;) Spokojnego wieczoru. Pozdrawiam :)
tracy261
29 maja 2021, 21:30Miałaś prawo nie mieć głowy do dodatkowej aktywności :) Ale spacerowanie to i tak sporo :)
aska1277
29 maja 2021, 22:02Dzis zrobiłam ponad 20 tys kroków ;)
tracy261
30 maja 2021, 10:23Brawo Ty!
achaja13
28 maja 2021, 09:54walczymy :)
aska1277
29 maja 2021, 22:02Oj tak. Ja się nie poddam
sachel
27 maja 2021, 22:20Czasem jest tyle zajęć, że nie wiadomo w co rece włożyć.Taki czas też potrzebny.
aska1277
29 maja 2021, 22:02Chyba masz rację
annna1978
27 maja 2021, 21:55Jak tyle na głowie to trudno o dietę ale woda i ćwiczenia ok😊
aska1277
29 maja 2021, 22:02;)
KatarzynaXXL
27 maja 2021, 21:05Też mam fryzjera zaliczonego 😁Torcik bezowy mniam!
aska1277
29 maja 2021, 22:01:)
Anankeee
27 maja 2021, 20:37Wizyta u fryzjera czy kosmetyczki zawsze poprawia nastrój😁
aska1277
29 maja 2021, 22:01Oj tak